Gdy się nie ma punktu
zaczepienia człowiek szuka na
poboczu swego rozumowania.
I tak właśnie było w przypadku
wyboru alternatywy wirtualnej na
jaką zdecydowała się Patrycja.
- Proszę cię - kontynuowała Fejkiel.
- Spróbuj, wiesz, że mamy pamięć
wzrokową, może jak zerkniesz nieco
dłużej to, coś ci się skojarzy.
Nadzieja zaczęła palcem przesuwać
po proponowanych profilach.
Lekarka zauważyła fizjonomię:
Dody, lopez, Wesołowskiego.
Programy takie jak:
Love Island, The Voice of Poland.
Czas mijał w ciszy i bezruchu.
Tylko wiatr niecierpliwie
przemieszczał liście po alejce,
które jako jedyne zakłócały
spokój pacjentce.
- Karolcia smile - wyszeptała
dziewczyna.
Dodaj komentarz