Modelka amatorka - miłośniczka sztuki i pędzli
„Zatrudnię modelkę!” — krzyknął do mnie nagłówek ogłoszenia w „Horyzontach Krakowa”, kiedy to pewnego jesiennego dnia przy porannej kawie w „Wesoła Café” ...
„Zatrudnię modelkę!” — krzyknął do mnie nagłówek ogłoszenia w „Horyzontach Krakowa”, kiedy to pewnego jesiennego dnia przy porannej kawie w „Wesoła Café” ...
19 czerwca 2024. 13.32 Lekcje dobiegły końca. O ile można nazwać to lekcjami. Kilka kolejnych godzin beznadziei. Tuż po szkole wsiadłyśmy w autobus i udałyśmy się w ...
- Chromatyna posiada kilka stopni upakowania. Podwójna helisa DNA wraz z białkami tworzy nukleosomy. – Recytowała praktycznie z pamięci pani Jawor, kreśląc tym samy mało ...
Zacznijmy od zera Słowo przed prologiem którego nie ma Do napisania opowiadania, powieści, jak można nazwać podobny tekst zmusiło mnie przekonanie, może niespełnienie w ...
W niebiańskim królestwie, gdzie chmury tworzyły marmurowe korytarze, a światło gwiazd malowało sklepienia, anioł o imieniu Serafiel przechadzał się nerwowo przed wielkim ...
Chwila konsternacji. Sylwia ledwo stała już na nogach. Późna godzina i wypity alkohol robiły swoje. Chwiejąc się lekko, patrzyła na męża i na mnie. Baranowski skupił ...
TO JEDYNIE PRZEROBIONY TEKST JAPANLOVERA. JA PODPOWIEDZIAŁAM MU KIERUNEK, ALE ON NAPISAŁ. TU TROCHĘ WYRZUCIŁAM, TROCHĘ DOPISAŁAM... :) Paczkę rozpakowywałam z drżeniem ...
Wydarzenia ostatnich godzin mocno mnie podekscytowały. Trzęsącą się ręką wyjąłem kartę z kieszeni. Nie mogłem trafić nią do dziurki. Udało się dopiero za drugim ...
Skuł mnie tak mocno, że już po chwili czułam, jak drętwieją mi palce. - I co? Przyjemnie? - Nie bardzo - sklamałam. Tak naprawdę czułam się fantastycznie. Byłam o krok ...
Ośrodek - c,d. Słanie łóżek i poranna toaleta. Następnie czekanie na wizytę lekarską. Będzie ordynator oddziału. Dziś powiedzielibyśmy ordynatorka, ale w tamtych ...
Łódź, serce przemysłowego imperium, była miastem pełnym kontrastów. W 1905 roku, pod rosyjskim zaborem, tętniła życiem, jednocześnie będąc symbolem przemysłowej ...
Mięły dwa tygodnie. Nadal nie mogłam dojść do siebie po tym, co wydarzyło się na komisariacie. Jedyne pocieszenie, że zaczynałam normalnie sypiać. Tamtego poranka, kiedy ...
Zawsze byłam zafascynowana historią, zwłaszcza tajemniczymi opowieściami o zamkach, lochach i ich mrocznych zakamarkach. Gdy podczas szkolnej wycieczki trafiłam z uczniami do ...
Pierwszy raz zobaczyłem ją w supermarkecie. Wystarczyło jedno spojrzenie ubranej w gustowny, brązowy płaszcz nieznajomej, by pozostałe kobiety, szturchające mnie łokciami ...