Streszczenie bajki o królewnie, która nie mogła spać.
Drodzy czytelnicy. Przygotowałem dla was krótkie streszczenie, które będę uzupełniał w miare pojawiania się kolejnych części. Wiem, że moje opowiadania są długie, nie ...
Drodzy czytelnicy. Przygotowałem dla was krótkie streszczenie, które będę uzupełniał w miare pojawiania się kolejnych części. Wiem, że moje opowiadania są długie, nie ...
– Zostaw zakupy i przyjdź do salonu! – wydarł się Fatio słysząc jak pasierb ściąga obuwie przy garderobie. Dźwignął się z sofy i podszedł do okna. Omiótł ...
Zadzwonił telefon. Chwyciła komórkę – Daria. Zignorowała koleżankę, która po chwili wysłała sms z prośbą o rozmowę. No, ładnie, już jej powiedzieli – ...
Wiedźma od samego świtu była w złym nastroju. Kazała dziewczynkom wyjść na zewnątrz i wykonać ciężkie prace w ogródku. Dziewczynki wykopywały zeschnięte kwiaty z ...
Rozdział 5 Przemiana Atyldy w czarodziejkę Atylda po zostaniu samej podeszła do regału, na którym stały, flakoniki, buteleczki, słoiczki zawierające jakieś substancje ...
Hejka, dziewczyny :) Dawno mnie tu nie było, ale mam nadzieję, że nie zapomniałyście o moim blogu, bo chcę wam opowiedzieć coś, czego nie mówiłam jeszcze absolutnie ...
Powitał mnie szeroki korytarz wykopany z gliny o którego brzegi były oparte kawałki drewna i pompy z których biło kojące ciepło. Na jego końcu znajdowały się drzwi z ...
Następnego dnia Grzesiek obudził się, czuł się dziwnie spokojny. Rozejrzał się po nie swoim pokoju, na podłodze leżały ubrania Natalii. Brała prysznic. To nie był sen ...
Powstrzymując się od nieprzyjemnego skrzywienia się, stuknęła dwukrotnie opuszkiem palca w czubek własnego nosa, a obraz prowadzonej właśnie video rozmowy zniknął sprzed ...
Ile to już czasu Cię nie ma? Mijają godziny, tygodnie, miesiące. Niepowstrzymany przyspiesza, zaczyna biec, ucieka. Gdzie jesteś, tak znajomy nieznajomy? O Twoich oczach ...
Budziła się powoli w ten rozkosznie leniwy sposób jaki oferują tylko niedzielne poranki. Chwilę trwało nim uzmysłowiła sobie, że część dobrego samopoczucia zawdzięcza ...
Nie pozostało mi nic innego jak iść dalej do przodu. Z szafy na ubrania wyjąłem dobrze mi znany kuferek. Przechowywaliśmy w nim razem z żoną najcenniejsze pamiątki oraz ...
Wychodząc z samochodu już pierwszym kroku Lena pożałowała wyboru obuwia. „Idiotka. Kogo próbujesz oszukać?” – mruknęła do siebie omijając co większe kałuże ...
Przytłumione światło w przedpokoju staranniej niż podkład maskowało sińce pod oczami. Lena rzuciła ostatnie spojrzenie na odbicie w lustrze, przygładziła niesforny ...