Reguła zabijania cz 9
George stał i czekał, kiedy pozwolą mu mówić. – Wiedziałem, że dasz radę. Ten łysy nie jest tak szybki, ale ma bardzo odporną szczękę. Cios ma okropnie silny. Ty ...
George stał i czekał, kiedy pozwolą mu mówić. – Wiedziałem, że dasz radę. Ten łysy nie jest tak szybki, ale ma bardzo odporną szczękę. Cios ma okropnie silny. Ty ...
Spodziewałeś się kontroli. Myślałeś, że dalej będzie posłuszna — gotowa do wzięcia. Ale kiedy wyszedłeś spod prysznica, już czekała — naga, rozłożona na ...
Brunet dojechał do domu. Wstawił swoją kolarkę do garażu, a sam wszedł do domu. Po chwili już spłukiwał z siebie pot i lekkie zmęczenie. Wyszedł z łazienki w samym ...
– Tak, to ja. Znacie mnie, czy tylko słyszeliście o mnie? – Słyszałem. Jesteście głodni, panie? – Nie tak bardzo. Trochę spragniony jestem drogą. Macie co do picia ...
V Gorące słońce paliło niemiłosiernie. Mimo to Jose nigdy na nie nie narzekał. Kochał słońce, kochał deszcz. Wiedział, że ziemia, którą uprawiał, nie da plonu bez ...
Rozdział 3 Sprzątanie Następnego dnia Magda obudziła się o siódmej rano. Wzrokiem zlustrowała sypialnię, po czym wstała. Podeszła do szafy, która stała przy drzwiach ...
To był strasznie upalny dzień, temperatura była nieznośna. Agnieszka już od rana się stresowała - niekiedy walory atrakcyjności seksualnej potrafią być prawdziwym ...
To nie jest romantyczna opowieść o miłości dla poszukujących wzruszeń czytaniem o cudzym szczęściu. To pełne wyuzdania opowiadanie dla szukających podniet poznawaniem ...
Iga jęczała coraz głośniej. Pulsująca cipka pod wpływem języczka,Magdy zaczęła coraz mocniej pulsować. A do tego jej paznokcie drapiące jędrne uda. - Jeszcze… ...
Przebudziłem się powoli, jakby ze snu, który wcale nie chciał się skończyć. Obce wnętrze pokoju pachniało delikatnie perfumami i czymś jeszcze – jej obecnością. Obok ...
Spełniając prośbę ulubionej i podziwianej przeze mnie czytelniczki mych bardzo nieprzyzwoitych opowiadań, zamieszczam dalszy ciąg. To także nie jest romantyczna opowieść ...
Wpadłem do ciebie trochę wcześniej. Twoi goście właśnie wyszli, a w powietrzu unosił się jeszcze zapach wina i śmiechu. Piliście trochę, alkohol delikatnie rozgrzał ...
Spotkanie Gabrysi Wracając ze sklepu z damską bielizną udało mi się szczęśliwie dotrzeć do domu. Zanim wszedłem do domu, zerknąłem na okna mieszkania Gabrysi ...
Po wielu dniach spędzonych na rozmowach na odległość, nadszedł wreszcie ten dzień — dzień powrotu Kasi z delegacji. Nasze wieczory wypełnione czatem były coraz bardziej ...