Wnyki - Epilog: Ziemia, która tańczyła
Po zniknięciu Tańczącego Lisa, kiedy sala Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze jeszcze drżała od echa jej słów, świat nie mógł już spać. Miliony oczu ...
Po zniknięciu Tańczącego Lisa, kiedy sala Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze jeszcze drżała od echa jej słów, świat nie mógł już spać. Miliony oczu ...
Cztery ściany białe Okno duże na Podwórze, O! jak fajnie. TELEWIZOR Znowu meczyk, leci. O, jak fajnie! Lecz, samotność we mnie siedzi. Koło mnie siedzi. Obok mnie siedzi ...
Nie spodziewałem się nikogo znajomego. Po prostu chciałem przejść się w spokoju, wypocić miasto z głowy i usiąść przy schronisku z piwem w dłoni. Był środek lata ...
To nie był zwykły sen. Wszystko było zbyt wyraźne. Kamienne ściany, iskry z kominka, ciężki zapach kadzideł. I ja – naga niemal do połowy, z włosami w kolorze ciemnej ...
Biegłam. Biegłam w szpilkach, nie było łatwo na leśnej dróżce… Biegłam… Nie dlatego, że chciałam uciec. Chciałam, żeby mnie gonił. Żeby słyszał szelest mojej ...
Korytarz, w którym się znajdowali, miał ściany pomalowane na siwy kolor. Naprzeciwko drzwi wejściowych znajdowały się schody prowadzące na piętro. Kuchnia, do której ...
Dziecko Ognia. Nad polem kotłowały się tumany kurzu, które zasłaniały częściowi błękitne niebo i słońce. Nie sposób było coś usłyszeć z powodu wrzawy, jęków ...
To wydarzyło się pod koniec pewnego tygodnia upalnego lipca. Marta, moja niedawno poznana na portalu randkowym ukochana, została zaproszona na trzydniowe wesele w jakiejś ...
Rozdział 1 Rozmowa telefoniczna Kobieta chwyciła za telefon i wykręciła numer. — Dzień dobry. — Dzień dobry kancelaria notarialna, słucham. — Dzwonię w sprawie ...
Piotr Duman był mężczyzną w średnim wieku. Mieszkał w prowincjonalnym mieście i pracował tam jako wicedyrektor lokalnego domu kultury. Był inteligentnym i przebiegłym ...
Dla tych, co czekali. I tych, co nie czekali też. — OLA Mieli ze sobą nie pisać, ale to samo wyszło. Żeby podtrzymać kontakt, wymienili się numerami. I samo też wyszło ...
Wiatr, grając na skrzypcach, wędruje przez lasy, pola, ogrody i parki. Swoimi podmuchami strąca liście z drzew, które spadając na ziemię, wirują w powietrzu. Tancerki w ...
— Akcja krawat — wysłała wiadomość. — Doskonale. Będę gotowy, kiedy dojedziesz — odpisał po chwili. Tego dnia prowadziła wymagające negocjacje i udało się — ...
Pani Irena siada na krześle, gdzie cierpliwie czeka. Chłopak chodzi nerwowo w tę i z powrotem. — Usiądź, bo to jest denerwujące. Karol zajmuje miejsce obok babci, skubiąc ...