Przeklęty: Brann. Część 1, rozdział 8
Brann, czekając na Catrionę, z uwagą wpatrywał się w stado kruków. Nigdy wcześniej nie widział ich w takiej liczbie; wydawało mu się, że z każdym dniem ptaków jest ...
Brann, czekając na Catrionę, z uwagą wpatrywał się w stado kruków. Nigdy wcześniej nie widział ich w takiej liczbie; wydawało mu się, że z każdym dniem ptaków jest ...
„Najczarniejsze godziny to te, które poprzedzają brzask”- przysłowie angielskie Brann słysząc histeryczny krzyk Arlene, odwrócił się od mężczyzny, którego właśnie ...
„Wypijmy... za śmierć” Mario Puzo, „Ojciec chrzestny” Pierwszego dnia astronomicznego lata zdecydowanie nie można było nazwać letnim. Ciężkie, groźne chmury ...
Zapraszam na epizod jedenasty, stanowiący zakończenie oryginalnego rozdziału czwartego i jednocześnie całej pierwszej części historii, opublikowanej jeszcze w 2021 roku ...
Zapraszam na epizod siódmy *** ROZDZIAŁ TRZECI – BYNEK (2/3) * Najpierw, przy okazji dość regularnych wizyt u rodziców, zauważyłam gdzieś z początkiem trzydziestego ...
Zapraszam na epizod jedenasty, w którym pojawia się zapowiedziany wcześniej fragment nigdy niedokończonego opowiadania - pierwszy z dwóch. *** ROZDZIAŁ 11/30 – Letnie ...
Zawitał nas 2023 rok, nowy rok, lata lecą. Opisywanie swoich emocji związanych z przemocą w moim "domu rodzinnym" jakie mnie spotykają, nie jest łatwym zadaniem ...
Stukot obcasów z butów pielęgniarki roznoszący się po korytarzach wybudziłby mnie ze snu natychmiastowo. Jednakże w żadnej mijanej przez nas sali nie zapaliło się ...
Przez kilkanaście minut po moich policzkach spływały tylko gorące, słone łzy. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek tak mocno płakał. Nawet porządny łomot spuszczony mi ...
Marlena siedziała na brzegu łóżka, ręce drżące. W półmroku pokoju ukazała się Julia, jej córka, której śmierć wciąż była dla niej nie do pojęcia. Julia ...
I gdy w końcu zamknę oczy, pogrążając się w zupełnej ciemności... Czy zostanie po mnie coś więcej? I gdy w końcu odetnę się od ciała w drodze ku nicości... Czy ...
Tamtego dnia było chłodno. Padał siarczysty deszcz. Nikt sobie nic z tego nie robił, ba, każdy, niezależnie od swojego pochodzenia, uczestniczył w ...