
Mocno, konkretnie i satysfakcjonująco. Tak działa Brann i tak działa ten odcinek.
Dodam, że cichym bohaterem jest tu Peter, bo to jego umiejętności "pływania w szambie" umożliwiły mężczyznom uratowanie Karen. Mam nadzieje, że dostanie od niej chociaż buziaka
Dodatkowy plus dla Cienia za warczenie na Kaidana!.
Dziękujemy, Marigold!