@elninio1972 Cieszę się, że cały czas potrafię czymś czytelnika zaskoczyć Cztery miesiące głowienia się nad historią Branna, na razie przynoszą dobre efekty Na nowy rozdział trzeba będzie dłużej poczekać. Dzięki za komentarz!
I nadal zazdroszczę znajomości klimatów Szkockich 😋
@elninio1972 Cieszę się, że cały czas potrafię czymś czytelnika zaskoczyć Cztery miesiące głowienia się nad historią Branna, na razie przynoszą dobre efekty Na nowy rozdział trzeba będzie dłużej poczekać. Dzięki za komentarz!
Drodzy Czytelnicy,
kolejna część historii Branna dopiero w styczniu. Ze względu na czas przedświąteczny i świąteczny nie będę mogła oddać się pisaniu w takim wymiarze, jakbym chciała, tym bardziej, że to będzie kolejny długi rozdział. Trzymajcie się ciepło.
@Marigold Nie przejmuj się, poczekamy! Ważne, żeby pisanie nie było w biegu, na szybko i żeby sprawiało Ci przyjemność!
@unstableimagination Dzięki! Liczę na wyrozumiałość czytelników!
Absolutnie nie poległaś jako autorka, bo część czytelników (a na pewno jeden) domyśliła się, że to Derrick.
Dziękuję za kolejną część. Przyjemnie zanurzyć się w ten świat i cieszyć się znowu Twoim przyjemnym i obrazowym stylem. Piękna erotyka, piękne uczucia. Sielanka w pierwszej części już lekko zabarwiona niepokojem, i bolesne, jakże mocne zakończenie.
Świetna część.
Czego się czepię.
Po pierwsze nie zrozumiałem, dlaczego szaleństwo i tragedia mogłoby cieszyć Catrionę w ostatnim akapicie. Może wściekłość przynosiła ulgę od bólu?
Po drugie - scena z Nessie. Z jednej strony urocza, ale czegoś mi brakuje. Może paru słów wyjaśnień Branna? Może za szybko Nessie "wręcz ją pokochała"? Coś bym tu chciał jeszcze!
To zdanie: "Wiesz, że za chwilę zamienimy się w obiad dla jakiegoś tajemniczego stwora?", nie do końca pasuje mi do skrajnie w tym momencie przerażonej dziewczyny.
Wybacz mi te dwa mini-czepialstwa Uważam, że ten odcinek jest świetny, a przy tym dłuższy. Podziwiam, że tak szybko i jednocześnie tak dobrze jesteś w stanie pisać!
@unstableimagination Dziękuję za wnikliwy komentarz. Chociaż się staram, jednak nie wszystko potrafię w jasny i klarowny sposób opisać, dopiero wnikliwie oko czytelnika potrafi wychwycić takie błędy. W kolejnym opowiadaniu postaram się to naprawić. Dzięki!
@Marigold Ja bym tego błędami nie nazwał. To moje czepialstwo. A jako, że sam uwielbiam jak ktoś się czegoś u mnie czepia, to z sympatii, trochę na siłę czepiłem się u Ciebie
@unstableimagination jak z sympatii to się częściej czepiaj!
Jesteś mistrzem
@Goscd Taki komentarz to najlepsza nagroda za trudy pisania! Dzięki
Miłosne uniesienia na plus. Scenka z Nessi, pomysłowa. Też pracuję nad opkiem z okolic jeziora Loch Ness, ale bez Nessi. Kruk cudownie potraktował brata – upokorzenie na całego. Derrick musiał być zdesperowany, skoro się pokłonił i zebrał błyskotki z ziemi i na pewno ta zniewaga nie zostanie bez echa. Zapewne to nie ostatnie spotkanie braci i mam dziwne przeczucie, że Derrick skuma się z tym tajemniczym bohaterem, który nadciąga.
Co za szuja z tego Derricka! Tak ryzykowny krok, nie spodziewałam się, że uderzy na rodziców Catriony. Kolejny bezwzględny potwór nam się objawił, który jeszcze nie raz namiesza. Będzie gorąco, a nieobecność Kruka akurat w czasie rzezi, na bank zostanie jemu przypisana i została.
Podobieństwo brata do Kruka zostało opacznie odebrane i mamy kolejne nieporozumienie, które zmieniło miłość w nienawiść. Ciekawe, co zrobi Catriona? Fajny, długi rozdział, który jak zwykle został urwany w ciekawym momencie, pozostawiając czytelnika z niedosytem i pragnieniem jak najszybszego poznania ciągu dalszego. Początek, o tej liczebności ptaków nasuwa mi skojarzenie, jakby Kruk te ptaki policzył, a raczej nie taki był twój zamysł.
Pozdrawiam.
@Shadow1893 Twoje komentarze są o wiele bardziej interesujące od niektórych opowiadań. Lubię wprowadzać ciekawe zwierzęta do opowieści. Kaidan ma wilka, a Brann: kruki, Nessie i Gladiatora. (Zobaczymy jakich towarzyszy będą mieli kolejni Przeklęci, gdy przyjdzie pora na ich historię )
Co do Derricka - to brutal, który jest silny tylko w grupie. Wykapany ojciec. Ale widzę, że trochę poległam jako autorka, skoro nie domyśliłaś się, że Derrick jest tym tajemniczym mężczyzną, Widocznie wskazówki naprowadzające były niejasne. Może dodam zdanie wyjaśniające.
A Catriona? Po śmierci Angusa to ona staje na czele klanu Cameronów. Co zrobi? Bardzo ciekawe pytanie. Odpowiedzi w kolejnych częściach
Dzięki za komentarz! I czekam na Twoje opko!
@Marigold, a no, nie wpadłam na to, że brat Kruka to ten nowy. Tak sobie myślę, że zmyliło mnie właśnie to pokrewieństwo i tak otwarta konfrontacja, nienasuwająca, że to on jest tym zaciekłym wrogiem. Może nieuważnie czytałam... taką opcję również możemy przyjąć i dopisek może być zbędny. Może inni się domyślą.