Przeklęty: Brann. Część 1, rozdział 8
Brann, czekając na Catrionę, z uwagą wpatrywał się w stado kruków. Nigdy wcześniej nie widział ich tak dużo; wydawało mu się, że z każdym dniem ptaków jest coraz ...
Brann, czekając na Catrionę, z uwagą wpatrywał się w stado kruków. Nigdy wcześniej nie widział ich tak dużo; wydawało mu się, że z każdym dniem ptaków jest coraz ...
Tego dnia kilku młodych mężczyzn miało stanąć do walki z samym Krukiem, aby sprawdzić swoje umiejętności bitewne. Po intensywnym okresie przygotowań, kiedy to ...
W obozie, który Cameronowie rozbili w drodze do Toll an t-sionnaich, czekała na męża zła i mocno zdenerwowana Ingrid. Od czasu do czasu wychodziła z wielkiego namiotu, by ...
Pamiętam doskonale ten pierwszy raz kiedy zobaczyłem ją nagą. Tak naprawdę nagą, jakiej jeszcze nie widziałem. Pamiętam każde mgnienie tej chwili i zanotowałem w ...
Wspólnie zdecydowaliśmy, że się nie spieszymy, dajemy sobie czas, a poza tym musimy lepiej się poznać. Można więc powiedzieć, że zaczęliśmy ze sobą ...
Siedzieliśmy w pokoju Sebastiana i robiliśmy typowe nic. Po prostu siedzieliśmy ze słuchani w dźwięki muzyki, która subtelnie napieprzała z głośników. W rękach piwo ...
Nieznajoma dziewczyna weszła do pokoju a drzwi zamknęły się za nią automatycznie i bezszelestnie. Dziewczyna spojrzała na mnie i uśmiechnęła się słodko. Już w tym ...
Charlotte stała w ciemnym pomieszczeniu, otoczona ponurym blaskiem migoczących świateł, które rozcinały mrok. Powietrze było ciężkie, niemal nie do zniesienia, pełne ...
Słabo oświetlony korytarz rozciągał się przed nimi jak tunel prowadzący wprost do koszmaru. Charlotte stała zamrożona w progu, jej oddech grzęzł w gardle, gdy ...
Ulice Darlinghurst tętniły życiem, gdy Charlotte wysiadła z Ubera i stanęła na chodniku. Neonowe światła barów i restauracji odbijały się od mokrej nawierzchni ...
Dźwięk fal delikatnie uderzających o brzeg mieszał się z cichym szumem życia miasta, docierającym przez otwarte drzwi balkonowe. Był wczesny wieczór, a niebo nad portem w ...
Wczesnoporanne słońce skąpało Sydney w ciepłym, złotym blasku, rzucając delikatne światło na wysokie wieżowce i tętniące życiem ulice poniżej. Charlotte Rivers ...