Opowiadania - str 4

  • Dotyk Biesa 2/2

    Próby teatralne to ten niesamowity moment, kiedy świat szeptów i głosów, znajduje swoje ujście w niepozornej istocie, zwanej aktorem. On to staje się żywym człowiekiem, z ...

  • Przygoda życia (IV)

    Tego dnia więcej już nie rozmawiałam z Marcinem na ten temat. Ilekroć wchodził on jednak do mojego gabinetu, obdarzał mnie tym swoim szelmowskim uśmiechem, wyraźnie ...

  • Zobaczyć anioła

    Tak naprawdę, nie wiem, kiedy to się wydarzyło. Przed świętami? Możliwe. Pamiętam śnieg, tłumy dzieciaków idących z sankami na pobliską górkę i.... choinkę ...

  • Bez sentymentu

    Nie wiem dokładnie kiedy, zapewne kiedy spałam, mój facet zrobił mi całą serię zdjęć mojego nagiego ciała. Wieczorem wsypał mi proszki nasenne do herbaty lub do ...

  • O czym mówi martwy człowiek?

    Każdego dnia przechodziłem koło tego zatęchłego, zniszczonego nagrobka. I pomimo mojej podświadomej zgryźliwości względem spraw boskich, przystawałem naprzeciw tej ...

  • Dwa światy - Dramione 10

    - Malfoy! Ty dupku! - zamachnęła się, by zdzielić go dłonią w twarz, ale złapał ją za nadgarstek i przytrzymał stanowczo. Refleks szukającego właśnie dał o sobie ...

  • Pamiętnik Martina - Fragment 9

    – Dochodzi jedenasta! – ryknął stary Qivton stanąwszy koło łóżka pasierba. – Zamierzasz wylegiwać się do południa? Co to za zwyczaje? – Szarpnął kołdrę ...

  • Krakowskie spełnione fantazje... MARTA i ja , Asia, Konrad

    To był maj... na mój anons ze znanego portalu w rubryce" Pan pozna Panią" odpowiada Marta, 44 l, krakowianka.165 cm, wolna, i jak sama siebie określa: "kształtna".Poza tym ...

  • Topielica

    Zawsze, gdy chcę pobyć trochę sam na sam ze sobą lub pomyśleć nad czymś ważnym, wsiadam w samochód i jadę na obrzeża miasta. Znajduje się tam kompleks jezior, nad ...

  • Intrygujące spotkanie

    Kiedyś na swojej drodze spotkałam pewnego mężczyznę... Jednak to nie był zwykły facet. To był Pan. Stanowczy, władczy, roztropny. Ale od początku... Zaczęło się ...

  • Wiedza to połowa sukcesu

    Ma­rek Za­mor­ski był zwy­kłym, czter­dzie­sto­let­nim miesz­kań­cem Po­zna­nia, jed­nym z kil­ku­set tysięcy. Od in­nych róż­ni­ło go tyl­ko to, że ...

  • Drzewa

    Z malutkich nasionek wyrosły piękne i zdrowe drzewa. Były one pod czułą i czujną opieką innych drzew, a także pana leśniczego. On to, nie bacząc na nic, codziennie ...

  • Burzowe Popołudnie

    Dosyć upalne lato, stałam za ladą wiejskiego sklepu. Pracuję tam od lat i lubię tę posadę. Nie jest szczytem marzeń jeśli chodzi o zarobki, ale potrafi być przyjemna ...

  • Komplikacje

    Wracałam do domu po weekendzie z moją szefową. Była niedziela i pogoda znowu zaczęła się psuć. Robiło się szaro i ponuro. We mnie jednak kłębiły się różne myśli i ...