Opowiadania - str 4

Czytaj autorskie teksty
  • Wnyki - Epilog: Ziemia, która tańczyła

    Po zniknięciu Tańczącego Lisa, kiedy sala Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze jeszcze drżała od echa jej słów, świat nie mógł już spać. Miliony oczu ...

  • Raz, dwa, trzy... 3

    – Będzie powtórka? Z chęcią dołączę – zagadnął, po czym wybuchnął gardłowym śmiechem i schował fiuta. – Darek, ja… – Marcin nie wiedział, co powiedzieć ...

  • Remont 60 - Załamane łóżko

    Tymczasem łóżko, załamane uprzednio pode mną i Stanisławem pod wpływem jego nader zintensyfikowanych działań, po każdym kolejnym pchnięciu wioskowego brutala, coraz ...

  • Wiosenne spotkanie

    Było ciepłe kwietniowe popołudnie. Leżałem w łóżku, lecząc kaca, znaku dobrze spędzonej poprzedniej nocy. Z tego letargu wyrwał mnie dźwięk powiadomienia ...

  • Jawa – drabble

    Półmrok. Światło, pisk… trzask… ból. Nie patrzcie tam, to jedynie ciało. Jestem tutaj! Unieście głowy! Zawieszony pomiędzy światami obserwuję, jak gapie skupiają ...

  • Sanatorium – 6

    Niedzielny poranek przywitał mnie deszczową pogodą. Gdy przyglądałam się zasnutemu gęstymi chmurami niebu wiedziałam, że z golasowania na plaży naturystycznej nic nie ...

  • Podróże w czasie cz.4

    Było na co patrzeć. Jednoczęściowy biały strój, który miała na sobie wyprzedzał swoje czasy nie o dziesięć, a co najmniej o trzydzieści lat. Wiązany na szyi, z trudem ...

  • Gala z pompą w lubelskim hotelu

    Wieczór zapowiadał się dla mnie nadzwyczajnie. Gala z pompą, w Hotelu Alter, w samym sercu lubelskiej starówki. Miałam wygłosić króciutki spicz o roli edukacji ...

  • 2xSamotność

    Czy pamiętasz? Mały pokój na poddaszu, Tam był taki wielki ścisk. Byliśmy Ja i Ty... więcej nikt. Nagle wyszłaś i trzasnęły drzwi. I już nie wróciłaś, więcej nie ...

  • Marta w melinie 3

    TU ZMIENIAMY KONWENCJĘ - ZDECYDOWANIE BARDZIEJ PODNIECAJĄCO OPOWIADANIE WYBRZMI W PIERWSZEJ OSOBIE - OTO DALSZA CZĘŚĆ Twarz miałam wtuloną w klejące się krocze menela ...

  • Wszystkie tajemnice anonimowego nudesa

    Powietrze w sali matematycznej było ciężkie jak ołów. Charakterystyczna woń kredy i taniego papieru podręczników ustępowała powoli zapachom niesionym przez wchodzących ...

  • Zabawa w anal cześć 2

    — Nie mogę się ciebie doczekać… — napisał Darek. — Wcale się nie dziwię, dawno się nie widzieliśmy. Ponad dwa tygodnie to zdecydowanie za długo — odpisała ...