Terapeutka 18
Skuł mnie tak mocno, że już po chwili czułam, jak drętwieją mi palce. - I co? Przyjemnie? - Nie bardzo - sklamałam. Tak naprawdę czułam się fantastycznie. Byłam o krok ...
Skuł mnie tak mocno, że już po chwili czułam, jak drętwieją mi palce. - I co? Przyjemnie? - Nie bardzo - sklamałam. Tak naprawdę czułam się fantastycznie. Byłam o krok ...
Ośrodek - c,d. Słanie łóżek i poranna toaleta. Następnie czekanie na wizytę lekarską. Będzie ordynator oddziału. Dziś powiedzielibyśmy ordynatorka, ale w tamtych ...
Mięły dwa tygodnie. Nadal nie mogłam dojść do siebie po tym, co wydarzyło się na komisariacie. Jedyne pocieszenie, że zaczynałam normalnie sypiać. Tamtego poranka, kiedy ...
Zawsze byłam zafascynowana historią, zwłaszcza tajemniczymi opowieściami o zamkach, lochach i ich mrocznych zakamarkach. Gdy podczas szkolnej wycieczki trafiłam z uczniami do ...
Pierwszy raz zobaczyłem ją w supermarkecie. Wystarczyło jedno spojrzenie ubranej w gustowny, brązowy płaszcz nieznajomej, by pozostałe kobiety, szturchające mnie łokciami ...
Była sobota rano. Siedziały przy kuchennym stole, kosztując rogaliki i pijąc czarną kawę. Ewa wpadła do niej tym razem bez uprzedzenia, wracając z targu. Przyniosła ...
Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem wyobraźni autora. Wszelkie podobieństwo do autentycznych osób żywych lub zmarłych ...
Rano wstałam w wyśmienitym humorze wspominając wydarzenia poprzedniego wieczoru. Szybki prysznic, makijaż, a że zostało do śniadania dwadzieścia minut wysłałam smsa do ...
Mam na imię Marta. Na karku mam już Chrystusowy wiek. Kilka dni temu uciekłam z więzienia. Za co siedziałam? Za niewinność jak każdy. Przez 5 lat tkwiłam w toksycznym ...
Pogoń za dobrami 1) Człowiek całe życie za czymś goni już od kołyski marzy o forsie później na drogie gadżety ją trwoni ludzkie gadanie ma w nosie. Po nocnych klubach ...
Nieoczekiwane zdarzenia w życiu często przychodzą nagle, bez ostrzeżenia, wypełniając chwile szokiem i niedowierzaniem. Tak właśnie było dzisiaj, w mrocznym lesie, gdzie ...
Marlena siedziała na brzegu łóżka, ręce drżące. W półmroku pokoju ukazała się Julia, jej córka, której śmierć wciąż była dla niej nie do pojęcia. Julia ...
Zadzwonił w dniu osiemnastych urodzin mojego syna. Syna, który nigdy nie miał się urodzić. Tak mówili wszyscy lekarze. Pamiętam tamten dzień jak przez mgłę ...
Plan zainicjowany przez Ronalda powoli nabierał kształtów. Po pozbyciu się szefa rodziny Bullitów, większość pracujących dla niego gangsterów zdecydowała się ...