W sercu boru
Biegłam. Biegłam w szpilkach, nie było łatwo na leśnej dróżce… Biegłam… Nie dlatego, że chciałam uciec. Chciałam, żeby mnie gonił. Żeby słyszał szelest mojej ...
Biegłam. Biegłam w szpilkach, nie było łatwo na leśnej dróżce… Biegłam… Nie dlatego, że chciałam uciec. Chciałam, żeby mnie gonił. Żeby słyszał szelest mojej ...
Po zniknięciu Tańczącego Lisa, kiedy sala Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze jeszcze drżała od echa jej słów, świat nie mógł już spać. Miliony oczu ...
Było ciepłe kwietniowe popołudnie. Leżałem w łóżku, lecząc kaca, znaku dobrze spędzonej poprzedniej nocy. Z tego letargu wyrwał mnie dźwięk powiadomienia ...
Julia Drake zatrzymał swojego czerwonego Cadillaca przed domem. W ostatniej chwili dostrzegł gawrona, który jadł rozsypane okruchy. Drake chciał wejść niezauważony do ...
– Robercie, mocniej i głębiej – jęczała z rozkoszy. Na szczęście Robert nie przerwał i nie pytał. Wsunął język głęboko do jej intymności i czekał na radosne ...
Półmrok. Światło, pisk… trzask… ból. Nie patrzcie tam, to jedynie ciało. Jestem tutaj! Unieście głowy! Zawieszony pomiędzy światami obserwuję, jak gapie skupiają ...
Niedzielny poranek przywitał mnie deszczową pogodą. Gdy przyglądałam się zasnutemu gęstymi chmurami niebu wiedziałam, że z golasowania na plaży naturystycznej nic nie ...
Było na co patrzeć. Jednoczęściowy biały strój, który miała na sobie wyprzedzał swoje czasy nie o dziesięć, a co najmniej o trzydzieści lat. Wiązany na szyi, z trudem ...
Wieczór zapowiadał się dla mnie nadzwyczajnie. Gala z pompą, w Hotelu Alter, w samym sercu lubelskiej starówki. Miałam wygłosić króciutki spicz o roli edukacji ...
Czy pamiętasz? Mały pokój na poddaszu, Tam był taki wielki ścisk. Byliśmy Ja i Ty... więcej nikt. Nagle wyszłaś i trzasnęły drzwi. I już nie wróciłaś, więcej nie ...
Powietrze w sali matematycznej było ciężkie jak ołów. Charakterystyczna woń kredy i taniego papieru podręczników ustępowała powoli zapachom niesionym przez wchodzących ...
— Nie mogę się ciebie doczekać… — napisał Darek. — Wcale się nie dziwię, dawno się nie widzieliśmy. Ponad dwa tygodnie to zdecydowanie za długo — odpisała ...
Zrozumiał. Bez tego ona nie mogłaby tego zrobić. Oczywiście to zależy od ciebie. – Widzisz, ja też niczego nie zrobię bez przyzwolenia Diany. Nie mogę zrozumieć, że ...
Niestety, czasem bywa tak, że wyrządzone zło uczy więcej, niż czynienie dobra. Cały tydzień był dla niej koszmarny. Praca. Obowiązki. Problemy. Korporacyjne podkładanie ...