Opowiadania - str 6

Czytaj autorskie teksty
  • Sek(s)rety Pandory (część 4)

    Wykorzystując chwilowe zamieszanie, jakie wytworzył wiwatujący tłum na cześć zwycięzcy pojedynku, Jake wziął swego syna na stronę. Lo'ak przeczuwał kłopoty, więc ...

  • Granica Rozdział 1 cz.2

    - Tym razem będzie inaczej...- mówi Mierze Go wzrokiem. Coś w jego postawie się zmieniło. Odnoszę wrażenie, że ta sprawa go stresuje. Gdy ta myśl pojawia się w mojej ...

  • Anastazy Rozdział 6

    "Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty." Wracamy do domu. Ojciec kieruje, młody śpi na moich kolanach. To był długi dzień. Na szczęście fizycznie ...

  • O dziewczynie w czerwonym kapturku

    Ilustracje wygenerowane za pomocą AI. Wszelkie podobieństwo ilustracji, imion, nazwisk, osób i zdarzeń w opowiadaniu do prawdziwych postaci i zdarzeń jest wyłącznie ...

  • OKO BOGA VII

    Na widok szefa Waldek zastygł z kutasem w cipce Agnieszki trzymając ją za podgięte uda. Łukasz co prawda opuścił jej usta i malał w oczach, ale nadal stał tuż nad jej ...

  • Potężne artefakty

    Pędził szkolnym korytarzem co sił w nogach. Na plecach czuł oddech swoich prześladowców. Pisk starych trampków, ostry skręt. Dłoń sięgająca po jego kaptur przecięła ...

  • Pamiętnik Martina - Fragment 10

    – Zostaw zakupy i przyjdź do salonu! – wydarł się Fatio słysząc jak pasierb ściąga obuwie przy garderobie. Dźwignął się z sofy i podszedł do okna. Omiótł ...

  • Niepokorna cz. 73

    Zadzwonił telefon. Chwyciła komórkę – Daria. Zignorowała koleżankę, która po chwili wysłała sms z prośbą o rozmowę. No, ładnie, już jej powiedzieli – ...

  • Oceny szkolne

    Hejka, dziewczyny :) Dawno mnie tu nie było, ale mam nadzieję, że nie zapomniałyście o moim blogu, bo chcę wam opowiedzieć coś, czego nie mówiłam jeszcze absolutnie ...

  • Alchemik cz.5

    Powitał mnie szeroki korytarz wykopany z gliny o którego brzegi były oparte kawałki drewna i pompy z których biło kojące ciepło. Na jego końcu znajdowały się drzwi z ...

  • Biurowa suka 3

    Następnego dnia Grzesiek obudził się, czuł się dziwnie spokojny. Rozejrzał się po nie swoim pokoju, na podłodze leżały ubrania Natalii. Brała prysznic. To nie był sen ...