Oficer ucieszył się z takiego obrotu
sprawy.
Liczył się z tym, że pacjentka będzie
biernie obserwowała jego wysiłki by
wydobyć od niej informację.
A tu się okazuje, że nawet może
wzbudzić w niej zaufanie.
Które, hura optymista mógłby w tym
momencie nazwać nawet zalążkiem
sympatii.
Dziewczyna już nieco odważniejsza
zlustrowała ubiór Moduskiego.
A ten założył na wizytę w szpitalu,
kurtkę skórzaną pod nią miał
czarny podkoszulek z wizerunkiem
Axla Rose, niebieskie jeansy i
czarne zamszowe buty.
- Możecie się tak ubierać do
pracy - zapytała, patrząc z
autentyczną nutą zaciekawienia.
Dodaj komentarz