- Tak, wiem, że przepadacie tam
za mą.
Ale mimo wszystko proszę mi udzielić
informacji o Nadziei.
Czy dziewczyna robi jakieś postępy?
Po drugiej stronie nastąpiła seria
wzdychań i szelestu kartek.
- Można tak powiedzieć - wydukała
w końcu dyżurna.
- A mogłaby pani dosadniej?
Opowiada o przeszłości, ma wizje,
coś jej się kojarzy?
Moduski, znowu został wystawiony
na próbę nerwów.
Wreszcie Lidia Kłosek, pielęgniarka
z kilkuletnim stażem, zdecydowała się
uchylić rąbka tajemnicy.
- Mówiła mi, że Fejkiel, pokazała jej
na portalu profile osób i ona
skojarzyła jakiegoś mężczyznę.
Ale nie do końca wie, czy to ktoś
jej bliski czy....- usłyszała pipczenie,
oznaczające rozłączenie. - Halo! Jest
tam pan?
Dodaj komentarz