Wszyscy domyślali się
dlaczego akurat teraz zjawiali
się ludzie z Naczelnej Izby
Lekarskiej.
Od dwóch tygodni nie mogąc
trafić na kogoś kto zna tą
poszkodowaną, sprawa stała się
nie tylko głośna w województwie
ale i całym kraju.
Drwięga wiedział od znajomego
ze szpitala w Opatowie, że zaczynają
w ościennych miejscowościach.
A tak naprawdę chodzi im o
szpital w Kielcach.
I to nie z powodu zaniedbań, złej
pomocy czy niefachowości pracy.
O nie!. Nowa dyrektor Zofia Jaworska
to wzór profesjonalizmu i psycholog
o tym dobrze wiedział, odczuł to
także pod jej rządami.
Gdy pacjentka się przebudzi
będzie w mediach jako jedynka a
szpital w Kielcach ma być wówczas
przedstawiony jako wizytówka
medyczna.
Tak, lekarz wiedział, że jego
kolega za kilka godzin przejdzie
test.
Miał powód by się denerwować.
Dodaj komentarz