Co to był za wspaniały okres życia
gdy wraz z mamą biegały po
centrum handlowym i dobierały
kolejne przedmioty pod kolor.
Chwytała każdą okazję
na zarobek by dokupić drobiazgi.
Zbieranie truskawek, jabłek,
roznoszenie ulotek.
Stojąc na środku salonu, mimo
upływu lat, nadal ma jeszcze kilka takich
rzeczy,
Oczywiście oprócz kuli dyskotekowej
i projektora, który rzuca światło na te
świecidełka.
Patrycji podniosły się kąciki ust na
myśl o szesnastych urodzinach i tej
wirującej grze świateł na ścianie.
Dodaj komentarz