@Fanka Dziękuję Ci bardzo.
za świetną część. Szkoda mi Weroniki
@Fanka Dziękuję Ci bardzo.
@Fanka czemu Ci jej szkoda? Nawarzyła piwa to musi je wypić ale i inni też je piją i z gorszym dla nich skutkiem. Bo domyślam się że spadnie jak przysłowiowy kotek na cztery łapki i na dodatek jej problemy uczuciowe ktoś albo los za nią rozwiąże.
@AnonimS szkoda mi jej bo mimo iż ma swój charakter to kocha Gerta i martwi się o niego. Święta nie jest ale Gert wiedział w co się pakuje
Hm i znowu Gert. Chyba nie wesołe te myśli po przeczytaniu listu skoro się pije wódkę i rzuca pustymi butelkami. Viktor w jednym ma rację. Lepiej mieć mniej ludzi ale zgranych niż taką zbieraninę, na dodatek skłóconych. Nie muszę dodawać że jak zawsze łapka w górę i tak dla publikacji. Min.po to się rejestrowałem. Pozdrawiam
@AnonimS Tak, w tych myślach nie ma nic wesołego. Viktor to doświadczony dowódca i wie, co mówi. Tylko czy Veronika go posłucha? Decyzja jak zwykle należy do niej. Dziękuję bardzo i oczywiście również serdecznie pozdrawiam!