Nawet mistrz mówi że Veronika emocjonalnie podejmuje decyzje. Ja pójdę dalej. Ona jest niedojrzała emocjonalnie i przez to się miota. Działa pod wpływem impulsu. Tyle jeśli chodzi o moje widzenie postaci głównej bohaterki. To jest jedna strona medalu. Druga jest taka że jest to bardzo dobra powieść . Rozbudowana fabuła, zarysowane wyraziście postacie, pokazane po "ludzku" czyli z zaletami i wadami. Wciąga i fajnie się ją czyta. Inaczej bym jej nie czytał a tym bardziej nie komentował. Życzę Ci Autorko wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia w tym ciekawych pomysłów na kolejne opowiadania.