Jest-Takie-Miejsce 97

Cieszę się, że między mną, a nim znowu wszystko jest w normie. Napawam się jego bliskością i wdycham zapach jego perfum. To wszystko trwa krótką chwilę, bo wyswobadzam się z uścisku od razu, kiedy słyszę dźwięk otwierających się drzwi.
Do pokoju wpada cały tłum ludzi. Jolka, Anka, Damian i Mateusz. Oboje z Kubą patrzymy na nich zdziwieni, wyczekując wyjaśnień.
- Co jest? Lepszego momentu nie było? – odzywa się Kuba.
- Ale nas właśnie bardzo interesował ten moment – mówi moja przyjaciółka. Jak zawsze szczera i bezpośrednia.
- Jolka nie mogła się powstrzymać i chciała się upewnić, czy się pogodziliście. – Tłumaczy ją siostra.
- Ty też? – Patrzę pytająco na Damiana.
- Ja nie miałem nic do gadania. Przyszedłem kontrolować sytuację.
- A ja przyszedłem tylko na sekundę po telefon. – Wtrąca Mati. – Ale widzę, że robi się ciekawie, więc chyba zostanę.
- My z Barbie nie potrzebujemy żadnej kontroli. Normalna akcja, że nie trzeba było się godzić, bo my się wcale nie kłócimy. – Żartuje sobie i trąca mnie w ramię.
- Nooo. Powiedzmy, że jest tak, jak mówi.
- To my może przeszkodziliśmy. – Sugeruje Mateusz.
- Nie. No co ty. To twój pokój – mówię. – I tak się miałam zbierać. – Podnoszę się z materaca Kuby, ale chłopak automatycznie łapie mnie za rękę.
- Ale dokąd ty się wybierasz? –pyta, zmuszając mnie żebym usiadła. Nie zdążyłam odpowiedzieć, bo Jola już weszła mi w słowo:
- Zuza, powiedz mi skąd Krzysiek wie o akcji ciasto? – Uśmiecham się, bo całkiem zapomniałam go o to zapytać.
- O czym?? – pyta rozbawiony Mateusz.
- O akcji ciasto. Super ciasto. – Powtarza Jola. Tłumaczę, że nie wiem skąd się dowiedział i wyjaśniam Mateuszowi i Damianowi, o co chodzi.
- Zuza. – Damian patrzy na mnie przenikliwie. – Tego to się po tobie nie spodziewałem. – Żartuje i wybucha śmiechem.
- Mam pomysł. - Słyszę głos Kuby, który gwałtownie podnosi się z materaca.
- Już się boję – śmieje się Jola.
- Poczęstujemy się czymś z zapasów Franka – wygłasza swój boski plan Kuba.
- Zwariowałeś – mówię i nie zamierzam brać w tym udziału.
- Tak, zwariowałem. I jestem pajacem, kretynem, dupkiem i… Kim tam jeszcze chcesz. Ale i tak mnie nie powstrzymasz. Kto jest za? – pyta pozostałych i jak się okazuje chłopaków ma po swojej stronie. Jolka patrzy na mnie, przewracając oczami. Wzruszam ramionami i nie próbuję jej powstrzymywać. Wiem, że pójdzie za Damianem. Tylko Anka podziela moje zdanie i nie częstuje się ciastkiem, którymi właśnie obdziela Kuba.
- Zuza, no weź. Jest pyszne – śmieje się Mateusz.
- Ja podziękuję. Uważam, że ten żart jest słaby.
- Krzyśka ciasto wcinałaś, a nie zjesz jednego ciasteczka? – pyta Damian, podsuwając mi paczkę pod nos.
- Jesteśmy nienormalni – mówię i sięgam wafelka, oblanego czekoladą.  
- Jesteście. Ja idę do łazienki – informuje nas Anka i uchyla drzwi. Szybko jednak je zamyka i roześmiana mówi:
- Franek idzie!
- O matko, chowajcie te ciastka! – krzyczę z pełną buzią.
Mateusz i Damian trzymają drzwi, aby Franek nie mógł się dostać do środka.
- Szybko jedz te ciastko! – pogania mnie Jolka, a ja się zastanawiam, gdzie ukryć to, które trzymam w prawej ręce. Długo nie analizuję i wypcham je w usta Kubie. Szybko je zjada, ale już słyszymy, jak Franek dobija się do drzwi. Jolka ukrywa pustą paczkę za plecami i daje sygnał chłopakom, że mogą puścić drzwi.
- Co wy wyprawiacie? – pyta zdezorientowany Franek. Żadne z nas nie potrafi powstrzymać śmiechu. Zachowujemy się, jak banda debili.  
- Wszystko z wami ok? – Zadaje kolejne pytanie, a my próbujemy się ogarnąć.
- Tak, tak, Franek. Wszystko ok – mówi Jola.
- Co słychać? – Zagaduję go, a on odpowiada mi dziwnym spojrzeniem.
- Przyszedłem tylko po jedną rzecz i już uciekam. Nie będę przeszkadzał.
- Franeeek! No co ty. Wcale nie przeszkadzasz – mówię i nie chcę, żeby się poczuł głupio.
- Jasne, Franek. Siadaj z nami – Zaprasza go Damian, ale chłopak nie jest zainteresowany. Bierze to, po co przeszedł i wychodzi. Kiedy zamyka za sobą drzwi, znowu wybuchamy śmiechem.
- Ej, Barbie? A co to miało być? – Kuba przypomina mi, o tym co zrobiłam z ciastkiem. Uśmiecham się i szczerze odpowiadam:
- Nie wiedziałam, co z nim zrobić, a ty byłeś najbliżej.
- Co zrobiłaś?? – pyta Jolka i jestem pewna, że nie odpuści, dopóki się nie dowie.
- Wepchnęła mi wafelka do buzi – mówi zadowolony ze swojego planu Kuba. Roześmiana Jola wyrzuca pustą paczkę po ciastkach do kosza.
- Joluś, musimy tą paczkę zabrać. Franek się zczai, że nie ma ciastek – mówię.
- A głupio by było, jakby znalazł paczkę w swoim koszu - dodaje Mateusz.
Śmiejemy się jeszcze chwilę i w końcu wracamy do swojego pokoju. Z paczką, oczywiście. Jolka upycha ją na samo dno kosza, a ja kładę się na materac. Jestem zmęczona. Za chwilę kolacja i czas wolny. Na pewno dzisiaj zasnę wcześniej niż bym chciała.
- Zuza, widziałaś to? – pyta wesołym głosem Ania.
- Co?
- Chodź – śmieje się i wpatruje w tablicę. Obie z Jolką od razu stajemy obok niej. Jestem pewna, że patrzę w dobrym kierunku. Uśmiecham się, widząc duże serce, a w nim dwa imiona. Zuza + Kuba. Zupełnie, jak w przedszkolu. Pod serduszkiem jest strzałka i cytat: ,,Kochajmy swoich nieprzyjaciół.”
Łał. Nieźle. Nie mam pojęcia, kto to zrobił. Chodź żaden z tego kogoś artysta, jego dzieło zrobiło na mnie wrażenie.

NIEjestemBARBIE

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1010 słów i 5620 znaków, zaktualizowała 28 cze 2016.

14 komentarze

 
  • xxbambinooxx

    Wiesz, że piszesz świetnie i wgl... No ale weź daj nexta bo umieram.... Plose... Da pani rozdział... Da pani? Kiedy da pani? Bo pani dla pani musi coś wstawić...  :|

    10 maj 2016

  • NIEjestemBARBIE

    @xxbambinooxx Hahaha:) Będzie dzisiaj ;D Dla Pani :)

    10 maj 2016

  • ❤czarnadama❤

    Kiedy następna??  :cool:

    9 maj 2016

  • Edma

    kiedy kolejna częśc ? :* Super! <3

    8 maj 2016

  • mariplosa

    Hahaha normalna akcja że  ciastko Kubie do buzi:))) Super :) :*

    6 maj 2016

  • Arailana

    Boskie! Boskie! Boskie! Give me mooooore ❤❤❤

    6 maj 2016

  • Oti

    Cudowne jak zawsze :)

    6 maj 2016

  • Barbie

    Genialne <3

    6 maj 2016

  • Misiaa14

    Oh to jest takie cudne *-*

    5 maj 2016

  • niezgodna

    Normalna akcja że opowiadanie jest przecudowne. Potrafisz rozśmieszac ludzi (;:-D:-))

    5 maj 2016

  • nasiaaa

    cudowne z resztą jak zawsze  ;)

    5 maj 2016

  • Ewcia:D

    Co raz więcej akcji i więcej, więcej :D świetne :P

    5 maj 2016

  • karolciaaa4

    Super xD ta akcja z ciastkami hahaha xD kiedy następna ? :D

    5 maj 2016

  • Malineczka2208

    Genialneeee <3 <3 :) :*

    5 maj 2016

  • xd

    Jejku ;) jakie cudowne

    5 maj 2016