Sama się sobie dziwię, że dałam radę, tak po prostu się odwrócić. Wcale nie chcę się z nim kłócić. Myślę, że on o tym wie. Nie chcę się kłócić, ale też nie chcę się czuć, tak jak niedawno, kiedy rozmawiał z Olgą. Może gdyby jeszcze chodziło o kogoś innego. Ale ta dziewczyna wyjątkowo działa mi na nerwy. Co ona ma w tej głowie? Jak w ogóle można, się tak zachowywać? Przychodzi, wyraża swoje zdanie, które mam głęboko w dupie i go zabiera.
Siedzi mi w głowie to, co powiedziała. Nie pasujemy do siebie. Ja jestem z bajek dla dzieci, a on z filmu dla dorosłych. Ale wymyśliła. Wkurzają mnie te słowa, bo boję się, że jest w nich odrobina prawdy. Kuba ani trochę nie przypomina księcia z bajki. Kenem można go nazwać, tylko dlatego, że jest przystojny. Cała reszta mówi zupełnie coś innego. Jest bardzo pociągający, pewny siebie, mający coś, czego nie można znaleźć w żadnej bajce. Jego oczy błyszczą tak, jakby grał rolę jakiegoś gangstera. Chwilami zachowuje się agresywnie i często nieprzewidywalnie. Żaden z niego książę.
Tylko, co z tego?
Przecież ja nie szukam księcia. Odpowiada mi taki, jaki jest i nie chcę go zmieniać. Nie podoba mi się, że poszedł z Olgą, ale… Przecież to Kuba. Taki w jakim się zakochałam.
Może miał powód…
Może przesadzam…
Może nic takiego się nie stało…
Zuza!!!
Przestań go usprawiedliwiać!
Jeśli mu zależy, to nie muszę przecież za nim biegać. Przeciwnie. Sam się postara i może w końcu ruszymy do przodu z tą naszą relacją. Jeśli teraz odpuści, to dobrze się stało. Lepiej wcześniej. Mniej wspomnień, mniej bólu, mniej żalu, mniej rozpamiętywania.
Co ja gadam?!
Przecież on nie odpuści. Znam go. Nie zrezygnuje, bo to nie w jego stylu. Nieważne jakie ma wobec mnie zamiary. Nie odpuści, bo on się nie poddaje, nie przegrywa. Niełatwo mi będzie postawić na swoim. Dlatego jestem dumna z siebie, że udało mi się odsunąć i nie pozwolić się objąć. Niech się postara bardziej.
Podchodzę do przyjaciół. Zostało nam mało czasu. Powinniśmy już iść w wyznaczone miejsce.
- Idziemy? – pytam, bo naprawdę nie chcę już ciągnąć tej niezręcznej sytuacji.
- Która godzina? – Anka zerka na zegarek, po czym uznajemy, że czas się zbierać.
- Barbie, chcesz ode mnie uciec? – pyta cicho Kuba, kiedy już zmierzamy w stronę autobusu.
- Ja? To ty jesteś dobry w uciekaniu.
- Czyli to o to chodzi?
- O co?
- Jesteś zła, że poszedłem na moment z Olgą?
- A powinnam się cieszyć?
- Nie powinnaś odpowiadać pytaniem na pytanie.
- A ty nie powinieneś mnie pouczać.
- A ty nie powinnaś się złościć.
- A ty nie powinieneś stwarzać sytuacji, przez które się złoszczę.
- A ty nie powinnaś być zazdrosna.
- A ty nie powinieneś wierzyć w bajki – Boże, jak ja go uwielbiam. Bardzo chcę się uśmiechnąć, ale opanowuje się. Nie mogę teraz odpuścić.
- A ty nie powinnaś się do mnie nie odzywać.
- A ty nie powinieneś się odzywać.
- Nie powinienem się odzywać? Normalna akcja, że nie masz racji. Powinienem. I chcę. I będę. – Mam ochotę zapytać, co od niego chciała, ale nie zrobię tego. Poczekam, może sam mi to jakoś wytłumaczy. A jeśli nie, to… To co? To nic. I tak ciągle czuję to, co czuję. Jestem w nim zakochana. I nic i nikt tego nie zmieni. Nawet Olga. Zwłaszcza Olga.
- Będziesz się czuła lepiej, jak ci powiem, o czym rozmawialiśmy? – pyta, a ja już jestem bliższa, żeby całkowicie zapomnieć, czemu się złoszczę. To miłe. To bardzo miłe. Chce mi powiedzieć czego chciała i co mówiła. Czyli nie jest aż takim kretynem.
- Nie interesuje mnie to – mówię, choć interesuje mnie to baaardzo mocno.
- Jak wolisz. – Porusza znacząco brwiami i zniewala mnie swoim uśmiechem.
Jesteśmy już blisko autobusu. Ciekawe z kim usiądę? Czy nie odpuści i zajmie miejsce obok mnie? Kiedy jesteśmy już wszyscy, animatorzy informują nas, że to nie koniec. Jeszcze nie jedziemy nad jezioro. Musimy zrobić jeszcze jedną rzecz.
18 komentarzy
TruskawkowaXD
Kiedy kolejna ? :(
Lel
Hejka ;* Słyszałam że ma być dziś podobno maraton xd a więc będzie ?? ;*
NIEjestemBARBIE
@Lel Nie będzie, planowałam wstępnie na dziś ale nie da rady
Lel
@NIEjestemBARBIE Aha oki a cześć jakaś będzie? i jeżeli tak to o której ? ;*
:)
czekam na kolejną
NIEjestemBARBIE
Przepraszam, że wczoraj nie było. Za to postaram się wstawić chociaż jedną w ciągu weekendu Pozdrawiam ;*
Krolewna
Dlaczego jeszcze nie ma ?
NIEjestemBARBIE
@Krolewna Fajnie, że jesteś ;D Czasem tak się dzieje, że nie dodaję codziennie, bo najzwyczajniej w świecie nie pozwala mi na to czas A właściwie jego brak ;P
Krolewna
@NIEjestemBARBIE Dziękuję za odpowiedź i życzę weny.
NIEjestemBARBIE
@Krolewna Dzięki
Ja
Mogłabyś powiedzieć za ile będzie kolejna część bo uwielbiam twoje opowiadanie i nie mogę się doczekać
XD
Cudo jak zawsze ale kiedy bd maraton .?
mami
Świetne!! Ale mogłaby pisać troszkę dłuższe? ❤
Misiaa14
Kocham naprawdę ♡♡♡♡
Malineczka2208
No wiitaaam Właśnie przeczytałam tą świetną część iii powiem ci , a raczej napisze że to jest świetnee haha uwielbiam te opowiadanie ;* Czekam na kolejną część ;* to wiadoma rzecz , hahaha
mariplosa
Hmm..widzę ze ostatnie części bardzo skupiłaś się na Zuzie i Kubie,a zapomniałaś o pozostałych bohaterach. A ta wycieczka troche się ciągnie i robi się nudno?!? Nie masz tego wrażenia? Fajnie że między Zuzą i Kuba idzie do przodu ale...hmm...
Ksiądz
Refleksyjne, to co myśli Zuza, świadczy o jej dojrzałości(karwa, piętnaście lat)emocjonalnej. Reszta to bryndza, ale takie jest życie. Pzdr
anonim:*
Ile części planujesz???
???
Czekam na kolejną
Lubie#Cię
Bomba
zielonooka
Genialne!*o* czekam na kolejną część
Ewcia:D
Co tam, ważne, że jest i do tego taka fajna, ich przegadywanie się mnie rozbraja xD czekam na nexta
NIEjestemBARBIE
Z góry przepraszam, że dziś krótsza