Jest-Takie-Miejsce 43

Obejmujemy się, a ze mnie dopiero schodzą wszystkie negatywne emocje. Strach, lęk, bezsilność, bezradność, zazdrość. Wszystko się ulatnia, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Zostaje tylko to, co dobre. Nadzieja, wiara, radość, spokój, sympatia, ulga. Może coś więcej. Na pewno coś więcej. Problem w tym, że nie potrafię znaleźć odpowiedniego słowa. A może w ogóle takie nie istnieje? Najtrudniejszym z uczuć do zdefiniowania, na ten moment jest dla mnie uczucie, rodzące się między mną, a Kubą.  
Fascynacja?  
Zauroczenie?
Przyciąganie?
Zakochanie?
Nie wiem, które z tych. Może żadne? A może wszystkie?
Czuję, że jest między nami dystans. Jest duży i niełatwy do pokonania. Nie wiemy nic o sobie i prawie się nie znamy. Ta tajemnica i wszystko, co jeszcze nieodkryte tworzy między nami niewidzialny mur. Oboje ciągle koło niego krążymy. Ja próbuję się przebić z jednej strony, a on uwięziony z drugiej, wali rękoma, kopie, wspina się, żeby do mnie dotrzeć. Często jest tak, że bierzemy długi rozpęd i tylko uderzamy głowami w ścianę. I nic. Nie ma przejścia. Staramy się, próbujemy, ale tylko się odbijamy. Ważne jest to, że nie przestajemy próbować. Ta relacja nie jest łatwa. Oboje o tym wiemy. Coś jednak nas do siebie ciągnie. Nie przyciągają mnie jakoś inne mury. Nawet ten, za którym jest Damian. Może dlatego, że jest w nim ogromna szczelina, przez którą mogę przejść, kiedy tylko chcę. Inne mury są łatwe, niskie, dziurawe. Można je z lekkością przeskoczyć, lub przedostać się na drugą stronę w inny sposób. Może właśnie to, że Kuba stawia mi wyzwanie, tak bardzo mnie przyciąga. Coś, co jest trudne i nieosiągalne dla wszystkich, jest również warte zawalczenia o to. Pojawi się ogromna radość, jeśli w końcu pokonamy ten mur. Jeśli nie zawrócimy, jeśli nie pójdziemy na łatwiznę, jeśli włożymy w to jeszcze trochę wysiłku. Mur chwilami znika. Całkowicie, rozpada się na cząsteczki elementarne. To jest właśnie jedna z takich chwil. Chwila, w której się przytulamy. Zasłona opada. Jest bliskość. Kiedy tylko robimy krok w tył, mur na nowo się pojawia. Z każdym przytuleniem jest jednak coraz niższy, coraz słabszy.
- Oooo proszę, co ja widzę. Barbie i Kuba – Ken. – Pojawia się Olga i nie wiem jakim prawem się wcina z tą swoją głupią odzywką.
- Powiedz mi Zuza, jak to jest być taką egoistką? Co? Jak to jest móc mieć wszystko i ciągle chcieć więcej??
- Co ty pierdolisz, Olga?? – pyta zdziwiony, tak samo, jak ja Kuba. Jestem zła, że nazwała mnie egoistką. Wcale się tak nie czuję. Myli się. Nic o mnie nie wie.
- Mówię tylko to, co widzę. Co każdy widzi. Biegają za tobą wszyscy. Nawet Damian. A ty co robisz? Mało ci! Chcesz więcej. Więc zwodzisz Kubę, mając go gdzieś. Ale przecież fajnie jest być adorowaną.
- Olga, przestań! – interweniuje Kuba.
- Dlaczego? Boli cię, że mówię prawdę?
- Jaką prawdę??!!
- Boli cię, że księżniczka ma cię gdzieś?! I tylko dobrze się bawi?
- Zamknij się! – krzyczy, cały czas trzymając mnie za rękę.
- Nie!
Stoję i patrzę na to wszystko z boku, jakby wcale nie dotyczyło mnie. Zaniemówiłam.
- Widzisz, nawet nie zaprzecza. Nic dla niej nie znaczysz. A ty ciągle bawisz się w te swoje śmieszne i żałosne gierki. Pojebany jesteś, że tracisz na nią czas. – Zachowuje się, jakby była pijana. Bredzi, jak w amoku.
- Jeszcze jedno słowo i nie ręczę za siebie! – Kuba puszcza moją rękę i podchodzi do Olgi. W pierwszym momencie boje się, że ją za chwilę uderzy. Muszę coś powiedzieć.
- Wiem, że jesteś zakochana w Kubie. – Olga zaczyna się śmiać, a on patrzy raz na mnie, raz na nią. – Ale teraz już wiem, dlaczego on nie jest zakochany w tobie. – Na twarzy Kuby pojawia się delikatny uśmiech, za to mina dziewczyny jest nie do opisania. Chyba ją to dotknęło.
- Zastanowiłaś się przez moment, co ty gadasz? – kontynuuję. – Dziewczyno, ty mnie nawet nie znasz. Oceniłaś mnie już pierwszego dnia. W porządku. Możesz mnie nie lubić. Możesz nawet mieć mnie głęboko w dupie. Jest mi to całkowicie obojętne. Twoja opinia i twoje zdanie ani trochę mnie nie interesuje. – Odwracam się, ale muszę dodać coś jeszcze. – Wiesz w czym tkwi problem? Nie masz pojęcia, co ja czuję do Kuby i to cię boli. Prowokujesz mnie, ale nic z tego. Nie twój zasrany interes. – Teraz powiedziałam już wszystko. Stawiam nogę na pierwszym schodku, kiedy słyszę:
- Jesteś żałosna, Zuza. – Patrzę na nią i ze spokojem odpowiadam:
- Ja jestem żałosna? To jak nazwać to, co ty przed chwilą zrobiłaś? – Pokonuję kolejne schodki.
- Jeszcze nie skończyłam – mówi Olga.
- Ale ja skończyłam. - Dziewczyna wchodzi do konferencyjnej, a Kuba podbiega do mnie i łapie mnie za rękę.
- Zuza. – Chyba jest w szoku, bo nie mówi nic więcej.
- Idę spać. Dobranoc.
- Normalna akcja, że nigdzie nie pójdziesz.
- Normalna akcja, że pójdę.
Nie chcę go teraz przytulać. To nie pomoże. Chcę być sama. Albo z kimkolwiek innym, tylko nie z nim. Muszę przemyśleć to, co właśnie usłyszałam. Olga sprawiła, że mur stał się dwa razy grubszy. A dzisiaj nie mam już siły na wspinaczkę. Wystarczy wrażeń, jak na jeden dzień.
- Barbie! – krzyczy i idzie za mną.
- Naprawdę? Masz teraz ochotę na wygłupy? Bo ja nie.
- Ja pierdolę, Zuza! Zatrzymaj się! – Łapie mnie za rękę, sprawiając mi tym ból. Bardzo mocno ją ściska. Krew nie ma możliwości przepływać.
- To boli – mówię cicho, ale on nie poluźnia uścisku.
- Dlaczego uciekasz?? – pyta spokojnie.
- Kuba, puść.
- Pytam, dlaczego uciekasz?! – Znowu podnosi głos.
- Chcę spać. Więc albo puścisz moją rękę, albo zacznę krzyczeć. – Na te słowa szybko zbiega ze schodów na dół, zatrzymuje się, uderza mocno pięścią w ścianę i krzyczy:
- Kurwa!


https://www.youtube.com/watch?v=Rd7arhHEUl8
Podkład muzyczny, który moim zdaniem idealnie pasuje :)

NIEjestemBARBIE

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1102 słów i 6087 znaków, zaktualizowała 10 lis 2016.

11 komentarze

 
  • Użytkownik xd

    Kiedy kolejna ?

    17 lut 2016

  • Użytkownik Milianna

    Mam nadzieję że niedługo doczekamy sie pocałunku Barbie i Kena, tylko jestem ciekawa kiedy i w jakich okolicznościach hm..  
    Czekam na kolejne :yahoo:

    16 lut 2016

  • Użytkownik oti

    no nie a bylo juz tak dobrze miedzy nimi... czesc wspaniała jak zawsze czekam na nastepna z nie mała ciekawoscia...

    16 lut 2016

  • Użytkownik A

    Ciekawe :) Podkład muzyczny świetnie dopasowany :)

    16 lut 2016

  • Użytkownik mysza

    Martwi mnie to, że powstał jeszcze większy mur. Widać, że Kubie zależy.

    16 lut 2016

  • Użytkownik ¥¤£

    Wiem, wiem, dodajesz systematycznie, ale kiedy kolejna?  :)  bedzie jeszcze dzis?

    16 lut 2016

  • Użytkownik NIEjestemBARBIE

    @¥¤£ Postaram się, ale nie obiecuję :)

    16 lut 2016

  • Użytkownik Om24

    Super! Czekam na więcej <3

    16 lut 2016

  • Użytkownik ...

    Jak zwykle intrygujące i ciekawe ^^  Kocham ♡  
    Dodasz dziś kolejną? :)

    16 lut 2016

  • Użytkownik NIEjestemBARBIE

    @... Dziękuję :) Nie mam pojęcia, czy będzie dziś :) ale od teraz będą już na pewno częściej :)

    16 lut 2016

  • Użytkownik TruskawkowaXD

    Cudowne :* cały dzień czekałam na tą cz , byłam pewna , że bd po pół nocy a tu prosze , miłe zaskoczenie :)

    16 lut 2016

  • Użytkownik NIEjestemBARBIE

    @TruskawkowaXD To bardzo miłe :) Ciesze się, że Ci się podoba i że dajesz mi informacje zwrotne, że czytasz i czekasz :) Dzięki  :kiss:

    16 lut 2016

  • Użytkownik Majuszek

    Brak mi słów :) genialne jak zawsze;);) kiedy kolejna???

    16 lut 2016

  • Użytkownik NIEjestemBARBIE

    @Majuszek Co ja mogę powiedzieć?:) Dziękuję !  :kiss: Cieszę się za każdym razem, jak czytacie i komentujecie:) A Tobie dziękuję bardzo mocno, za to, że robisz to regularnie, za każdym razem :)

    16 lut 2016

  • Użytkownik NIEjestemBARBIE

    @Majuszek I zapomniałam napisać kiedy kolejna:) Postaram się, żeby dziś :)

    16 lut 2016