Damian przepuszcza mnie w drzwiach. Wchodzę do sklepu jako pierwsza. Jest tuż za mną i posyła mi zabójczy uśmiech. Reszta stoi na zewnątrz. Chyba nie mają ochoty przechadzać się po sklepie, oglądając zabawki. 
- A oni, co? Będą tak stać? – zagaduję Damiana. 
- Ich strata – odpowiada i puszcza mi oczko. 
- Co robimy? – pytam przyjaciela. 
- Bawimy się – mówi radośnie i bierze do ręki brązowego misia. Przybliża maskotkę w moją stronę i zmienionym głosem wczuwa się w rolę: 
- Cześć Zuzanno. 
- Cześć…Misiu – Zabawa zaczyna mi się podobać. 
- Gdzie twoi znajomi? – Damian robi smutną minę i opuszcza głowę Misia w dół. 
- Chyba nie lubią zabawek – mówię i też udaję smutną. – Ale nie przyszłam sama. 
- Nieee? A z kim? – pyta chłopak i Miś wyraźnie się ożywia. 
- Z przyjacielem. Powinniście się poznać. To Damian, a to Miś. 
- Witaj Misiu – mówi Damian swoim, niezmienionym głosem. 
- Długo jeszcze będziecie zwiedzać? – przerywa nam Anka, zaglądając do sklepu. 
- A to jest Ania – mówię do Misia i oboje z Damianem zaczynamy się śmiać. 
- Tak, a tam są Jola, Kuba i Mateusz. I wszyscy bardzo się niecierpliwią. Długo jeszcze? 
- Nie musicie na nas czekać – odpowiada Damian. – My sobie damy radę, co nie Zuzka? 
- Mhm – mruczę i się uśmiecham. 
- Czyli nie idziecie z nami? – pyta zdziwiona. 
- Czyli nie wchodzicie? – odbija piłeczkę Damian. 
- Zaraz ich zapytam – mówi Ania i zamyka za sobą drzwi. 
- Masz aparat?  
- Mam – odpowiadam Damianowi i już rozsuwam torebkę. 
- A wy co odpierdalacie? – Słyszę znajomy głos. Ostatnio mój ulubiony głos. 
- Kuba, zachowuj się. Nie musisz przeklinać. – Pouczam go, bo jestem zirytowana. 
- A ty nie musisz łazić po sklepie z zabawkami. 
- A może ja chcę łazić po sklepie z zabawkami?? 
- A no to w porządku. To zwiedzaj. Traćmy dalej czas – odpowiada i opiera się o ścianę. Pozostali weszli do środka razem z nim. 
- Misiu, nie słuchaj go. On jest bardzo niegrzeczny i czasami nie potrafi się zachować – wygłupiam się, ale tylko Damian słyszy, co mówię. 
- Ten Damian chyba jest fajniejszy. – On też się wygłupia i znowu zmienia głos, naśladując maskotkę. 
- No całkiem fajny – śmieję się. – Chciałeś aparat. – Przypominam mu i wyciągam do niego rękę, trzymającą sprzęt. Bierze ode mnie aparat i woła: 
- Jola, mogłabyś nam pomóc?! – Jola pojawia się w mgnieniu oka. 
- No co tam? 
- Zrobisz nam zdjęcie? 
- Jasne – odpowiada moja przyjaciółka, a Damian ustawia Misia pośrodku nas. Oboje robimy głupie miny. Po chwili bardzo wczuwamy się w role i jedno zdjęcie zamienia się w całą sesje. Jolka zdecydowanie bardziej woli pozować, więc po kilku ujęciach się nudzi i przekazuje aparat siostrze.  
W końcu odstawiamy Misia na półkę i idziemy dalej. Zerkam na Kubę. Przewraca oczami i znudzony stoi, podpierając ścianę. Damian po chwili podbiega do mnie z wielkimi, plastikowymi grabkami. Zaczyna rozczesywać mi nimi włosy, a Anka wszystko uwiecznia błyskiem flesza.  
- Łap! – krzyczy Mati i rzuca w moim kierunku różową łopatę wielkości grabek. Sesja trwa w najlepsze. Sklepowa patrzy na całą naszą paczkę z rozbawieniem. Nic nie mówi i nie przerywa zabawy. W końcu sami uznajemy, że starczy i wychodzimy ze sklepu. 
- No nareszcie. – Po długim czasie milczenia, przemawia Kuba. 
- Nikt ci nie kazał czekać – odpowiadam w żartach, ale dostrzegam, że wziął to na poważnie. Już tęsknię za jego uśmiechem. Teraz ma taką poważną minę…Nie pasuje do niego taki wyraz twarzy. Lubię, jak jest wesoły. A teraz go wkurzyłam, choć wcale nie miałam takiego zamiaru. 
- No to nie czekam – odpowiada zły i przyspiesza. Co ja takiego zrobiłam?? Po co ta złość? Tyle razy mówiłam gorsze rzeczy w żartach i jakoś go nic nie ruszało, a teraz się pogniewał?? Nie będę za nim biec. Nie ma mowy. Jak chce, to niech idzie…Wróci. Prędzej, czy później wróci. 
A jak nie wróci? Jak się pogniewa na dobre? Matko, przecież ja nie chcę się z nim kłócić. Było już tak dobrze i co? Teraz tak po prostu będziemy się na siebie złościć i od siebie uciekać? Nie chcę tak! Ale nie pójdę za nim, bo to będzie oznaczało, że mu ustępuję, że on ma rację. 
- A gdzie ty idziesz?! – krzyczę tylko, ale idę równym krokiem. Nie przyspieszam, choć bardzo chcę go dogonić. Nieee. Nie będę za nim biec. Nic nie odpowiada. 
- Nie wygłupiaj się! – Próbuje go zatrzymać Damian. 
- To nie on gadał do Miśków – śmieje się Mati, rozbawiony całą sytuacją. Patrzę na niego przenikliwie, a moim spojrzeniem chcę powiedzieć: ,,Zamknij się Mateusz i nie pogarszaj sprawy.” Chyba rozumie przesłanie i nic już nie mówi. 
Wyzwanie podejmuje Jolka. Podbiega do niego i łapie go pod rękę. Przecież to ja powinnam zrobić…A teraz to ona ma tą możliwość dotykać go. Czemu ja jestem czasami taka głupia? Zależy nam na sobie, a ciągle dzieje się coś, co nie pozwala nam się do siebie zbliżyć, na tyle mocno, na ile chcemy. Chcemy?  
Ja chcę. A on? Czy on chce? Czy on chce być ze mną w każdej chwili? Czy chce się ze mną wygłupiać, żartować, droczyć, kłócić? Czy chce mnie lepiej poznać? Czy chce się dowiedzieć tych wszystkich rzeczy, których jeszcze o mnie nie wie? Czy właśnie mnie chce? 
Nie wiem. 
Jolka dotrzymuje mu towarzystwa i nadal idą pod rękę. Są jakieś dziesięć metrów przed nami. Nie ma szans, żebym usłyszała, o czym rozmawiają. Nie chce się zatrzymać? Jest na mnie zły? Ok. Nie będę się narzucać. 
Zawracam. 
- A gdzie ty idziesz? – pyta zdziwiony Damian. 
- Wracam do sklepu. 
- Po co? 
- Po Misia.
15 komentarzy
Meluś
Jeżeli ktoś oczekuje na kolejną część to niech sam ją napisze i zobaczy czy ma czas. Ludzie jest czwartek, zaczynają się święta, trzeba sprzątać a wy jej karzecie wstawiać części najlepiej co godzinę. Prosze o wyrozumiałość dla @NIEjestemBARBIE
NIEjestemBARBIE
@Meluś Dziękujęęęęęęę!
 ;* Uwielbiam Cię! 
 Część będzie jakoś po północy 
Meluś
@NIEjestemBARBIE Zawsze do usług
 a ja twoje opowiadania  
kermitek
A wiesz już kiedy będzie maraton ?
NIEjestemBARBIE
@kermitek Bardzo chciałam w tym tygodniu, ale jutro cały dzień poza domem, a potem święta. Nie wiem. Ale obiecuję, że wkrótce będzie. Po świętach będę miała więcej czasu, więc nadrobimy wszystkie zaległości ;P
kermitek
@NIEjestemBARBIE będę czekać
NIEjestemBARBIE
@kermitek Za 5 minut będzie
 
NIEjestemBARBIE
Proszę o cierpliwość i wyrozumiałość. W ciągu dnia mam masę obowiązków, ostatnio coraz więcej. Chciałabym wrzucać częściej, więcej i lepiej. Teraz po prostu nie pozwala mi na to czas. A właściwie jego brak
 dopiero teraz mam chwilę żeby coś napisać. Także biorę się do roboty. Jeśli ktoś zamierza czekać to będzie na pewno po północy. Może koło 1. Pozdrawiam ;D 
 ;*
mysza
Nie zdziwię się jak dzisiaj też nic nie będzie.
NIEjestemBARBIE
@mysza a ja się zdziwię jak będziesz kiedyś w pełni zadowolona ;P
mysza
@NIEjestemBARBIE oj tam :P po prostu czekam z niecierpliwością na kolejną część. Do pełni zadowolenia potrzebny mi Patryk zamiast Kuby
NIEjestemBARBIE
@mysza Chciałabym wrzucać częściej, ale dziś nie miałam nawet minuty na to. Dopiero zaczynam. Musisz mi wybaczyć
 Wieeeeem, wiem, wiem, że jesteś wielką fanką Patryka
 Będzie jeszcze ;D Ale Kuby nie zastąpi ;P
mysza
@NIEjestemBARBIE Rozumiem
 A nad Patrykiem..oh, przykro, ale to twoje opowiadanie.
kermitek
Ej no o której następna
NIEjestemBARBIE
@kermitek Będzie późno, proszę o cierpliwość
Majka
A o której będzie dzisiaj kolejna część
NIEjestemBARBIE
@Majka będzie po północy
 ;*
NIEjestemBARBIE
Kochani moi, kolejna część niestety dopiero jutro. Za to będzie dłuższa
 Wybaczcie, ale dziś nie dam rady. Dobrej nocy! 
 ;*
Milianna
@NIEjestemBARBIE nawzajem i poczekamy!
Majka
Mam nadzieję że będzie kolejna część dzisiaj? ????
Zielona96
Jak zawsze jest cudowne
WENA.
No i tak...
Znajomość Zuzy i Kubasa, wkracza w nowy etap. Już wiedzą, że zależy im wzajemnie na sobie. Jednocześnie, nie jest ustalony podział ról w tym związku. Zaczynają się fochy...Jeszcze nie wiedzą, że ideałem, nie jest dominacja którejś ze stron, lecz partnerstwo. Jak zawsze trafnie to pokazałaś. Pzdr.
NIEjestemBARBIE
@WENA. Dzięki ;D Bardzo słuszna uwaga
 Pozdrawiam i oczywiście zapraszam do czytania kolejnych części 
mysza
Jakoś się Kubie nie dziwię. Aż dziwne, że trzymam jego stronę.
NIEjestemBARBIE
@mysza heh
 Podoba mi się 
mysza
@NIEjestemBARBIE Myślę, że tylko teraz trzymam jego stronę.
NIEjestemBARBIE
@mysza A tak w ogóle ciągle Patryk jest numerem jeden?
mysza
@NIEjestemBARBIE Niezmiennie.
Malineczka2208
Taaak ja też chce misiaaa
 
 huehuehueeee Cudowneee 
 Mówiłam już że to kochaaaam? 
 Tak czy nie i tak mówiee 
 Błagaaam dodaj szybciutko kolejną. Nie mogę żyć w niepewności czy się pokłócą bardziej czy się pogodzą. Więc tak to czekam na kolejną 
 No i to chyba byłoby na tyle 
 haha nie wiem co dalej 
 No to do kooolejneej 
 
 
NIEjestemBARBIE
@Malineczka2208 Bądź dobrej myśli
 Kolejna już jutro 
 ;* 
Xd
Czekam na next ;*
NIEjestemBARBIE
@Xd ;*
 będzie jutro ;D
Misiaa14
proszę wręcz błagam wstaw teraz kolejną ;-;
NIEjestemBARBIE
@Misiaa14 Nie mam kolejnej :( Będzie jutro ;*
Misiaa14
@NIEjestemBARBIE ah
..postaram się wytrzymać
luvhope
No nie, niech oni się nie kłócą :( ale i tak kocham!
 cudne jak zawsze 
NIEjestemBARBIE
@luvhope Spokojnie
 ;*