Tego nikt się nie spodziewał. Taka tragedia, Agata została sama, gdyby nie Krystian, który ją kocha. Strata męża musiała być dla Agnieszki ciosem, że aż targnęła się na swoje życie, depresja skrywana tak, że nikt nic nie zauważył. Straszne. Oby wszystko się ułożyło. Potrafisz wzbudzać emocje swoimi tekstami, zaskakiwać, takie to życiowe, że wydawałoby się realne. Pisz dalej, ciekawe jak potoczą się ich losy.