Krystian ma złote serce, i to dobro do niego powraca z nawiązką. Ten młody chłopak z Polski też mu bardzo pomógł, choć to wydawało się niedorzeczne z początku. Nie patrzył na pozory, tylko wyciągnął pomocną dłoń. Nawet Cheryl się pogodziła z Agatą, a ona jej wybaczyła i Krystianowi też, bo okazało się, że nie chciała dla niego źle. Dajesz tym opowiadaniem wiarę w drugiego człowieka, że nie ocenia się książki po okładce. Czytało się z przyjemnością, budzi się optymizm Pozdrawiam autora