Wiele moich obaw znajdowało uzasadnienie… Bezwzględni napastnicy nie dbali o jakiekolwiek zabezpieczenie… nie dbali też o to, gdzie skończą… a może wręcz przeciwnie??? Właśnie dbali o to, gdzie ich żądze znajdą ujście???!
No i znajdowało!!! Wręcz lawy… potoki… a nawet rzeki!!! znajdowały swoje ujścia…
Klasycy twierdzą, że należy kolekcjonować doświadczenia… Ale czy także takie, jak ja tu teraz zbieram?
Jaką pamiątkę stąd wyniosę??? Jakiej barwy? Czyż nie ciemnej??? Czy przypadkiem nie taką na całe życie???
2 komentarze
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto
Historyczka
No właśnie panowie... Jaką pamiątkę stąd wyniosę???
jacek795
@Historyczka rozwrzeszczaną w beciku...
Kotek3
@Historyczka ja jestem bladynem wiec ode mnie raczej czarne nie bedzie
Historyczka
nanoc
No, czasem życie bywa brutalne......