- Paniusiu, a ty jaki lubisz sport???
Zapytał hardo i jakby nie czekał na odpowiedź….
- Do jednej z dziedzin sportowych masz całkiem niezłe warunki! Pozwól, że je sprawdzę.
Wcale nie czekał na moja odpowiedź! Zaczął bardzo dokładnie sprawdzać moje „warunki”….
- Ooooo!!! Taaaak… warunki są całkiem znośne… rzekłbym nawet, że są to atuty… Chyba wiem, do jakiego sportu zachęcę cię, paniusiu!
- Do jakiego??? – pytałam kokieteryjnie, ale podczas jego „badań”, miękłam – coś czuję, że w pańskich rękach, sprawnego trenera… chyba byłabym gotowa oddać się do dyspozycji, nie zadając zbędnych pytań….
Dodaj komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.