Gdy sprzątałam (a uwielbiam krzątać się po mieszkaniu w samej bieliźnie, czuję się wówczas tak seksi), w pokoju ujrzałam włamywacza! Chwycił lampę, którą najwyraźniej zamierzał mnie zdzielić! Ależ byłam przerażona.
Krzyczałam, ale wiedziałam, że tu, na odludziu i tak nikt ni usłyszy moich pisków i krzyków…
Dodaj komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.