
Rozłożyłam nogi i przed osobą duchowną i przed kilkoma mundurowymi… Oddałam się niejednemu wpływowemu obywatelowi, ale też nadstawiłam tyłka kilku „szarakom”.
Wydupczył mnie spec od marketingu, a nawet drukarz…
Trudna to była kampania. Zwłaszcza, gdy mój przeciwnik polityczny rozpoczął hejt i rozpuszczanie plotek na temat mego rzekomego wątpliwego prowadzenia się… A konserwatywny lud źle patrzy na „latawice”. Na moich plakatach dopisywano: „puszczalska”, „lafirynda” a czasami wręcz bardziej dosadnie – „dziwka”.
Czułam się upokorzona. Nie było innego wyjścia, jak ukorzyć się przed mym rywalem. Jak mogłam to zrobić? No tak… wszystko jasne. Musiałam wylądować w jego łóżku…
2 komentarze
White
Jeśli już obywatele muszą być dymani przez polityków to przynajmniej przez takich jak ty
AnnaAneta
Ktoś wie jak nazywa się niewiasta ze zdjęcia?
Czytelnikg
@AnnaAneta Dava Foxx