Romantyczna randka na łonie natury
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Poznałam bardzo interesującego mężczyznę. Wytworny ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Poznałam bardzo interesującego mężczyznę. Wytworny ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Zostałam zaproszona na garden party… Ależ długo ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Udałam się na konferencję w Warszawie. Wieńczyło ją ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Co mnie podkusiło iść samej do tej obelżywej speluny? ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Zepsuł mi się samochód, akurat w drodze do pracy ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Zostałam zaproszona na niezwykle wytworne przyjęcie ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Pan dyrektor zaprosił mnie po lekcjach do swego ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Późnym wieczorem zastanowiło mnie stukanie do drzwi… ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Dość elegancko ubrana wyszłam sobie na spacer… ...
Nawet nie pamiętam, jak do tego doszło… zbyt szybko do tego doszło… Ale… przez cały czas nie przestawaliśmy rozmawiać o ogólnych warunkach i zakresie ubezpieczenia ...
- Panie hydrauliku, jakże to miło, że pan do mnie wpadł… Coś tam przecieka… pewnie jakąś dziurkę trzeba tu u mnie czymś zatkać… - Mówi pan, że posiada pan ...
- Panie wizytatorze… jak dobrze, że kazał mi pan zostać po lekcjach… na pewno wyłoży mi pan swe uwagi… - Panie wizytatorze… proszę mi powiedzieć, czy nie w zbyt ...
– Patrz mała, jakiego mam dzielnego fajfusa! – Rozpiąwszy rozporek, zaprezentował męskość Marcie, tuż nad jej twarzą. – Przypatrz się dobrze narzędziu, co ci zaraz ...
Wkrótce doszło do tego, czego od początku można się było spodziewać… Napaleniec popchnął mnie na biurko, żeby na nim, na moim własnym biurku, mnie… zacną panią ...