Marta i trzej studenci
To taka moja fantazja, być może warta na rozpisanie kiedyś na opowiadanie. Marta wraca z Lublina, jedzie swoim autem, gdy widzi trzech młodzieńców łapiących stopa. Zabiera ...
To taka moja fantazja, być może warta na rozpisanie kiedyś na opowiadanie. Marta wraca z Lublina, jedzie swoim autem, gdy widzi trzech młodzieńców łapiących stopa. Zabiera ...
Bezlitosne są prawa polityki. Trzeba być powolną na każde zawołanie szefa regionu partii. Tak było też teraz. Do naszego regionu przylecieli jacyś szejkowie. A nasi ...
Gówniarz zachował resztki przyzwoitości… A może bał się konsekwencji? Czyli zmajstrowania swej własnej sąsiadce brzuszka… W każdym bądź razie wyszedł ze mnie. A ja ...
Chyba, jak na taką wizytę, ubrałam się niezbyt odpowiednio… Założyłam stanowczo zbyt krótką spódnicę… Do tego rozkloszowaną. Oczywiście, jak na elegantkę ...
Dziki napastnik nawet nie zdziera ze mnie sukni. Zsuwa jedynie z mojego biustu – by go sobie mieć przed oczyma… No i zadziera kieckę… Ma teraz łatwy dostęp do mego ...
Od zawsze uwielbiałam mojego ucznia – Maurycego. Nieustannie wpatrywał się we mnie, zawsze się pesząc. Lubiłam to. Gdy chorował i opuścił kilka lekcji, zaprosiłam go ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. To były wspaniałe wakacje. Przyjechał do mnie mój ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Postawiłam Robertowi pałę z historii i nie ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. W naszej miejscowości pojawił się okrutny człowiek ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Otóż wybrałam się na Mazury, mieszkałam u cioci ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Poznałam bardzo interesującego mężczyznę. Wytworny ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Zostałam zaproszona na garden party… Ależ długo ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Udałam się na konferencję w Warszawie. Wieńczyło ją ...
Taka oto niebywała historia mi się przydarzyła. Wprost nikt, o zdrowych zmysłach, by w to nie uwierzył… Nic a nic. Co mnie podkusiło iść samej do tej obelżywej speluny? ...