Spotkałam tego gitarzystę na ulicy.
https://lol24.com/fotki/kobiety/marta-i-gitarzysta-1-23154
Od razu mnie zaintrygował, chociaż na początku udawałam, że nie zwracam na niego uwagi, kiedy jednak zaczął grać serenadę na mą cześć, nie mogłam się powstrzymać i zaprosiłam go do mnie na kawę.
https://lol24.com/fotki/kobiety/marta-i-gitarzysta-2-23155
U mnie nadal grał miłosną serenadę, ku mojej czci! Byłam wprost zachwycona.
https://lol24.com/fotki/kobiety/marta-i-gitarzysta-3-23156
Jednak wszystko przebiło to, gdy nagle chwycił mnie na ręce. Byłam wniebowzięta.
Wyrażałam swój zachwyt, głośno się śmiejąc i chwaląc go, jako prawdziwego dżentelmena.
W duchu zastanawiałam się - "dokąd ty mnie, nicponiu, niesiesz...? czyżby do sypialni???"
1 komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
Historyczka
dokąd ty mnie, nicponiu, niesiesz...??? - no i kto tu zgadnie...
Aladyn
@Historyczka Zapewne chce Ci pokazać, że jego palce, tak sprawnie przebiegające po gryfie i szarpiące struny, potrafią z równym mistrzostwem wydobyć także i z Twojego ciała piękne dźwięki... Twojej rozkoszy.