@agnes1709 dziękuję za komentarz. Wbrew pozorom to najbardziej popierd.. pogmatwane życie ma Basia. Ciężko to przedstawić ale spróbuję.
@agnes1709 dziękuję za komentarz. Wbrew pozorom to najbardziej popierd.. pogmatwane życie ma Basia. Ciężko to przedstawić ale spróbuję.
No proszę kolejne opowiadanie o brutalnej acz wyrafinowanej dla wielbicieli takiej miłości. Zawsze uważam, że kobieta potrafi zniewolić drugą jeśli da jej się ku temu przyzwolenie.
Pozdrawiam
@kaszmir ja to.nieraz widziałem dziękuję za komentarz
Mam wrażenie, że to kolejna opowieść oparta na rzeczywistych faktach. Smutna historia Basi zdaje się potwierdzać przypuszczenie, że uległe kobiety to rozbitkowie życiowi (vide: R z "Baszy". Z drugiej strony, zimne okrucieństwo Marty dowodzi znanego faktu, że to kobiety potrafią być bardziej okrutne i bezlitosne od mężczyzn, a najbardziej wobec siebie nawzajem. Zobaczymy, co z tego wyniknie.
@nefer bardzo dziękuję za komentarz. W życiu wielokrotnie spotykałem się z okrucieństwem kobiet . Stąd takowe postacie w moich tekstach
@nefer trudno mi się osobiście zgodzić z pierwszą częścią twojego komentarza. Jeśli chodzi o okrucieństwo, to tu popieram. Może tylko mała uwaga o źródle brutalności - strach potrafi wyzwolić najgorsze instynkty.
@Morfina Ta opinia wydaje się dość powszechna i bywa często wyrażana. Nie tylko na tym portalu. Nie wiem, na ile znasz twórczość Anonima, ale w jego opowiadaniach pojawia się kilka takich właśnie postaci.
Te okrutne kobiety! Jak dla mnie ta Marta idealnie pasuje do porzekadła: "Zrobić z chama Pana", brakuje jej klasy, ale zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja w późniejszych częściach.
Pozdrawiam.
@violet dziękuję za komentarz. Tym bardziej że rzadko bywasz. Z moich obserwacji ze kobiety potrafią być okrutne ( choć nie wszystkie) . Ppza tym jak ktoś im ppdpadnie to planują zemstę na zimno i realizują ją latami. Większość facetów , wybuchnie, da w mordę a potem złość mija. Choć znałem sprawę sadysty ktory latami katował żonę bijąc w okolice nerek, watroby itd wełnianą skarpetą z piaskiem w środku. Sladiów specjalnie nie bylo widac ale w środku masakra.
@violet Trafna uwaga. Te zabawy Marty jakieś takie prymitywne i bez polotu. Cała strona "psychologiczna" dominacji w jej wydaniu sprowadza się do próby pokazania Ewie, że to ona (Marta) jest prawdziwą kobietą Andrzeja. W dodatku wszystko to podszyte strachem przed młodszą rywalką. Moim zdaniem, Marta to żadna "Pani", nie posiada naturalnego poczucia wyższości i władzy. To raczej awansowana niewolnica, której właściwy Pan dał odrobinę tej władzy dla własnej rozrywki. Czuje się niepewnie i wypiera to okrutnym traktowaniem Ewy. PS. Dawno się nie pojawiałaś, miło widzieć.
@nefer miło Cię czytać Trochę dzieje się w moim życiu i mam mało czasu na świat wirtualny. Taki czasem nieprzychylny los.
Pozdrawiam.
@violet Mam nadzieję, że los wyprostuje Twoje ścieżki, czego szczerze Ci życzę.
@nefer nie zawsze w bdsm trafiają ludzie którzy dominację mają we krwi . Sa tez zwykli ludzie , ktorzy wykorzystują sytuację albo wręcz odreagowują na innych swoją niepewność .
Świetne, choć opis życia Basi trochę za duży. Plus męczące literówki. Ale tak poza tym mi się spodobało. Czekam na resztę.
@Darek dziękuję za komentarz. Możesz pokazać te literówki? Bo sprawdzalem i nie zauważyłem. :P
@AnonimS Wybacz, źle napisałem. Chodziło mi o intetpunkcję i układ słów. No brak spacji między myślnikiem, a słowem, kiedy zaczynało się nowe zdanie. Albo (to już raczej chyba wynika z faktu, że szytam na telefonie) jak słowo jest jest dziwnie podzielone, np. ostatnia litera linijkę niżej np. szans
y.
Dziwne to dla mnie trochę.
@Darek to wina telefonu. Jak czytam z tabletu jest Ok , jak z telefonu , mama tak samo. Pozdrawiam
@Darek To wina Lola (tak mi się wydaje), on ma czasem takie "przebłyski"
Łapka w górę tej Marcie to przydała by się chłosta za takie traktowanie Ewy
@Margerita trzeba nad tym pomyśleć, choć to trochę by bylo nsruszenie ich ukladu kochanków. Dziekuje za komentarz