- A więc to twoja sprawka! Oddawaj natychmiast moje majteczki! Jak możesz tak bezecnie okradać samotną kobietę… dlaczego to robisz?
Norbertowi zabrakło języka w buzi.
- Cóż! Zapraszam do mnie do domu, tam oczekuję od ciebie wyjaśnień. Ciekawa jestem, po cóż takiego kradłeś ze sznura moje suszące się majteczki. No nie wiem, jak się zdołasz wytłumaczyć…
Gdy skruszony wyznał, że strasznie podnieca go możliwość obcowania z moimi majteczkami – wielce mnie to zaintrygowało. "Cóżże takiego on z nimi wyprawiał???"
1 komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
Historyczka
Po cóż takiego kradłeś ze sznura moje suszące się majteczki???