Po tym jak Ewa oddała część nalewki poprowadziłem ją na ławeczkę parkingową.
-przepraszam Andrzejku ale tak mi jakoś ciężko na żołądku i trochę kręci mi się w głowie
-zaraz ci przejdzie , posiedź chwilę na ławeczce i oddychaj głęboko
-już trochę lepiej tylko ten żołądek
-to rozepnij spodnie
-a jak ktoś nadjedzie?
-a chcesz poczuć się lepiej?
Ewa nic nie odpowiedziała tylko rozpięła spodnie.Podszedłem do niej i pomogłem jej je zdjąć całkiem i usiadłem obok jej.
-połóż się i nogi wyżej
Posłusznie położyła się na ławeczce i nogi położyła na moich,zacząłem masować jej brzuszek.
-już mi lepiej , ale nie myśl że pojadę bez spodni
-oczywiście że pojedziesz w spodniach , ale topless
-i jak wysiądę przy Kamilu i Olce ?
-przecież już cię dziś widzieli tylko w spodniach
-no nie wiem czy nie spale się ze wstydu,myślę że możemy się zbierać
Pomogłem jej założyć spodnie i ruszyliśmy w drogę.Otworzyłem okna w samochodzie i jak dojechaliśmy Ewa czuła się już tak trzeźwo że spytała :
-to jak tam robimy ognisko?
-oczywiście że robimy piwo się już chłodzi (odpowiedziała Olka niosąca jakieś patyki)
-już idę pomóc (powiedziała Ewa wysiadając z auta)
-masz misiu szczęście zrobię to dla ciebie i zostanę na razie w samych spodenkach skoro Olka już znowu śmiga na golasa
-to może jednak też się rozbierz
-aż tak to nie
Rozpaliliśmy ognisko i piekliśmy kiełbaski popijając piwo.Po około godzinie dziewczyny poszły do domu jednak się trochę ubrać.Olka założyła sweter do pół uda a Ewunia białą koszulkę bez rękawów.Było około 1 w nocy jak skończyliśmy biesiadować zgasiliśmy ognisko i poszliśmy spać.
*************
Około 11 się obudziłem i zostawiając moją nagą żoneczkę zszedłem do kuchni zrobić kawę.
-ja też poproszę kawy
Ewa zeszła do mnie w mojej koszulce tzw.bokserce , ledwo jej zakrywała tyłeczek a po bokach ślicznie widać było jej okrągłe piersi.
-i jak będzie z naszym dzisiejszym nurkowaniem?
-po wczorajszej imprezie to raczej po obiedzie
-ok to jakie plany na dziś ?
-może zwodujemy łódkę i kajak
Po chwili zeszła Ola z Kamilem i zrobiliśmy jajecznicę ,po śniadaniu Ewa ubrała krótkie spodenki i koszulkę odsłaniającą brzuszek , Ola natomiast letnią sukienkę w kwiaty .Wycofałem z przyczepką nad brzeg jeziora a Kamil z Ewą weszli do wody by zdjąć łódkę z przyczepki.
-to co Ewa z Andrzejem płyniecie na pierwszy rejs po jeziorze
-super!
Ewa czekała już w łódce ,wsadziłem wiosła w dulki i wypłyneliśmy
-mogłam chociaż założyć bikini
-a po co ?przecież i tak ładnie pokazałaś broszkę
-kiedy?
-jak wyszłaś z wody tylko spójż jak ślicznie prześwitują ci spodenki
-nawet nie zauważyłam
-ściągaj i połóż je na ławeczce to wyschną i będzie ok chyba przyjechał Waldek z Werą
-a ta Weronika też jest w waszym wieku?
-chyba jest młodsza od ciebie i na imię ma Wiera pochodzi z Białorusi
-ale jeszcze nie wracamy ?moje spodenki jeszcze nie wyschły
-jeszcze nie musimy moje kochanie , ale zdejmij też koszulkę
-ale koszulkę mam suchą
-zdejmij bo zaraz możesz mieć mokrą
-to się nazywa szantaż
-to się nazywa prośba zakochanego męża
Dodaj komentarz