Moja Ewa cz.46/4 BEE

Moja Ewa cz.46/4 BEEOkoło 13 zebraliśmy się do wyjścia. Mieliśmy jeszcze odebrać zamówione cebulki tulipanów i ekspres, więc zaproponowałem Bee , że pojedziemy odebrać zamówienia i zjemy obiad na mieście a potem zawiozę ją do pracy. Bee wyszła z sypialni w obcisłych dżinsach 7/8 i koszulce co chyba się nazywa ,,UNDERBOBBS" albo jakoś tak w każdym razie była tak krótka, że widać było cały jej piękny brzuszek i dolną część jej pięknych nagich piersi, był też napis ,,NO BRA". Spojrzałem na nią i powiedziałem:
  -Ten napis to chyba bez sensu, przecież widać że jesteś bez stanika.
  -To co mam się przebrać?
  -Nie tak jest super.
Na bose stopy ubrała trampki i pojechaliśmy najpierw po cebulki do ogrodnika a potem po ekspres. Okazało się że do ekspresu dostaliśmy jeszcze zapas 20 kg kawy gratis. Potem poszliśmy na obiad do Turka kebab z frytkami i nie mogłem się skupić na jedzeniu bo za każdym razem gdy Bee coś sięgała odsłaniała się jej pięknie stojący sutek. Po obiedzie posiedzieliśmy jeszcze na ławeczce nad stawem w parku i około 18 zawiozłem ją do pracy. Na stróżówce miał zmianę pan Piotrek więc zaparkowałem samochód i powiedziałem Bee że posiedzę z panem Piotrem aż skończy pracę. Pan Piotr jest Polakiem nazywają go ,,Major" opowiedział mi trochę o sobie i dowiedziałem się z kont ta ksywka. Otóż Piotr był żołnierzem jeszcze za komuny i dwa dni przed ogłoszeniem stanu wojennego w Polsce uciekł za granice i wstąpił do ,,Legii cudzoziemskiej" przez co nie może wrócić do polski. W czasie pracy w legii dorobił się stopnia chorążego ale major się bardziej przyjął. Dowiedziałem się też kilku rzeczy na temat Bee.  
  -Masz niesamowite szczęście że ta dziewczyna jest z tobą.
  -Wiem i bardzo to doceniam tym bardziej że nie było łatwo.
  -Ona tu jest chyba najfajniejszą dziewczyną, zawsze miła i uśmiechnięta.
  -Też uważam ją za super kobietę.
  -Tak jak mówisz większość z tych dziewczyn co pracują tu jako kelnerki to uważają się za coś lepszego a twoja Bee zawsze się przywita ze mną czy ze sprzątaczkami. Uwierz mi wielu próbowało ją poderwać, ale wszystkim dawała kosza.
Przerwaliśmy rozmowę bo przyszła Bee.
   -Panowie przyniosłam wam kawę , mam kilku minutową przerwę mam nadzieję że Andrzej pana Majora nie zanudza?
  -Wcale miło się nam rozmawia i czas szybciej płynie, ale jak jesteś to sobie chwilę pogadajcie a ja pójdę na obchód.
Pan Piotr wyszedł a ja pocałowałem Bee namiętnie w usta potem ucałowałem jej sutki.  
  -Ślicznie wyglądasz kochanie.
  -Dla was facetów zawsze jest ślicznie gdy kobieta jest prawie nago.
  -Oj to nie tak. Siadaj na kolana i daj się sobą nacieszyć.
Bee usiadła na moich kolanach i się przytuliła szepcząc mi do ucha :
  -Już nie mogę się doczekać końca zmiany.  
  -Uwierz mi że ja też już bym chciał doprowadzić cię do orgazmu.
  -To akurat mógłbyś zrobić nawet teraz póki nie ma Majora.
Spojrzałem na Bee i stwierdziłem czemu nie tym bardziej że miała na sobie tylko czarne szpilki i stringi. Podniosłem ją z moich kolan i ściągnąłem jej stringi następnie pochyliłem się i mój język zaczął się wdzierać w jej norkę. Bee po kilku minutach złapała mnie za ramiona i zasugerowała bym się podniósł. Wstałem więc i ona wtedy się przytuliła mocno do mnie i zaczęła mnie całować. Postawiła jedną nogę na krześle otwierając mi przy okazji dostęp do miejsca gdzie kryją się wszystkie rozkosze. Moje palce dotarły tam bez problemu i już po kilku ruchach moje kochanie przeszły dreszcze rozkoszy. Usidła z powrotem na moich kolanach i znów się przytuliła wtedy wrócił Major.
  -Przepraszam czy już mogę wejść ,czy chcecie jeszcze pobyć sami?
  -Pewnie że może pan wejść Majorze ja już muszę wracać na salę i bardzo panu dziękuję za tą chwilę z moim Andrzejem.
Bee wstała z moich kolan i dopiero się kapnęła że jest tylko w szpilkach. Podałem jej stringi i poszła z powrotem do pracy. Po 23 Bee przyszła do samochodu i pojechaliśmy do domu. Już w windzie nie mogłem się powstrzymać i zdjąłem jej bluzkę, a bee zsunęła swoje trampki i już rozpiąłem jej dżinsy gdy dojechaliśmy na jej piętro. Podniosłem jej buty i wysiadłem za moją bosą panią w samych rozpiętych dżinsach. Bee stanęła przed drzwiami i włożyła klucz do zamka a ja w tym czasie pociągnąłem jej spodnie w dół i dopiero wtedy zobaczyłem że moje kochanie jest bez majtek.
  -To specjalnie byśmy zdążyli się zabawić po pracy i się wyspać przed podróżą.

andkor

opublikował opowiadanie w kategorii miłość i erotyczne, użył 867 słów i 4635 znaków.

Dodaj komentarz