Moja Ewa cz.14

Moja Ewa cz.14   Weszliśmy na podwórko ja przodem Ewa za mną boso,zawołałem
  -dzień dobry jest ktoś  
  -a dzień dobry pan Andrzej?
  -tak a to moja żona Ewa
  -zapraszam jestem Renata zaraz pokaże państwu pokój  
Pani Renata kobieta około 60 lat wyszła przed dom z kluczem
  -mam nadzieję że wam się spodoba macie osobne wejście i spory taras osłonięty od gapiów.... tak że pełen luz jak mawiają nasi goście(powiedziała wyraźnie patrząc na Ewy piersi wyglądające z pod bluzki)
  Okazało się że pokój jest nad garażem i faktycznie super taras ,łazienka z prysznicem ,sypialnia i mały salonik z tv.
  -ja bym chętnie wzięła prysznic  
  -chcą państwo kawę czy od razu obiadokolację
  -jak można to kawę a kolację jak pani nie przeszkadza to około 20
  -dla mnie lepiej bo na 20 mój mąż Zygmunt wróci z pola
  -to możemy się tak umówić że z posiłkami dostosujemy się do państwa harmonogramu dnia
  -no pierwszy raz mam tak miłych gości więc śniadanie o 8 z tym że posiłki są z drugiej strony budynku na parterze
  -ok nie ma problemu
  -to jak się oporządzicie zapraszam na kawę ,ręczniki są w łazience jak byście coś potrzebowali to proszę mówić
   -czy nie będzie pani przeszkadzało jak będę bez stanika
   -po pierwsze nie pani tylko mówiłam że jestem Renia a po drugie Ewuniu tutaj jak masz wypoczywać i możesz sobie chodzić nawet nago mój Zyga i tak od rana do wieczora pracuje w polu
  -nie no nago to ewentualnie skorzystam z tak pięknego tarasu
Ewa poszła pod prysznic a ja po nasze torby ,będąc przy samochodzie spytałem Renaty jak daleko do sklepu by kupić jakieś piwo na wieczór.Powiedziała że jakieś 10 km.więc powiedziałem że pojadę od razu.
  -to jak wrócisz zapraszam na kawę
Kupiłem dwie skrzynki PERŁY i z torbami wszedłem na górę Ewy nie było więc poszedłem na stołówkę.Usłyszałem Ewe:
   -pracowałam jako foto modelka mody do sklepu internetowego  
  -o to chyba dobre pieniądze się zarabia
  -całkiem dobre .ale zrezygnowałam i teraz pracuję jako kelnerka
  -o czemu zrezygnowałaś?
  -szefostwo chciało bym pozowała do aktów i zdjęć porno a swój honor mam do aktu to mogę pozować mężowi  
  -co racja to racja ładna z ciebie dziewczyna i nie głupia
  -a tu jesteście,myślałem że poczekasz na mnie w pokoju?
  -pojechałeś nic nie mówiąc więc na kawę musiałam przyjść w ręczniku
  -kupiłem piwo na wieczór mam nadzieję że Zygmunt po pracy chętnie wypije  
  -na pewno nie odmówi.to może zrobimy powitalne ognisko z ziemniaczkami i kiełbaską.
  -jak można to super
Po kawie udaliśmy się do pokoju Ewa szła przede mną i na schodkach złapałem jej ręcznik
  -hola hola mój panie miałam mieć coś na sobie
  -to tylko taka mała kara za samowolę
  -nie powiesz mi że ci się nie podobało
  -oczywiście że mi się podobało tym bardziej że byłaś boso i ręcznik słabo osłaniał pupcię
  -no fakt trochę krótki ten ręczniczek
  Weszliśmy do pokoju i zabraliśmy się za rozpakowanie torb.Podczas tych prac Ewa cały czas była nago,gdy skończyliśmy otworzyłem nam po piwie i zaprosiłem ją na taras.
   -taki taras to super sprawa
  -kiedyś też się takiego dorobimy  
   -aż tak ci się podoba?
    -taras jak taras a ty naga na tarasie bardzo
     -dobra dobra to co mi przygotujesz na wieczorne ognisko
    -  dżinsy te obcisłe do pół łydki i myślę że biała koszula związana nad pępkiem
    -ale ona jest prześwitująca  
    -i oto chodzi by było widać śliczne cycusie bez stanika
   -a nie jesteś zazdrosny że Zygmunt będzie je widział?
   -wręcz przeciwnie,będę dumny że moja żona ma takie śliczne piersi
   -a co z butami?
   -a widziałaś bym przyniósł z samochodu jakieś buty
   -więc przez cztery dni mam chodzić jak Indianka?
   -przegrałaś zakład  
   -no tak przegrałam mam nadzieję że nie zmarznę
   -jak ci będzie zimno zawsze możesz liczyć na mnie że cię rozgrzeję
Przyciągnąłem ją mocno do siebie bo czułem że mój towarzysz już ledwo się mieści w spodniach i zacząłem od pracy zwinnych palców,Ewa pozbyła mnie spodenek i złączyliśmy nasze ciała na tarasie.

    

andkor

opublikował opowiadanie w kategorii miłość i erotyczne, użył 804 słów i 4080 znaków, zaktualizował 27 cze 2019.

1 komentarz

 
  • inka1008@gazeta.pl

    ...z pola wróci Zbyszek czy Zygmunt ? a może obaj ? ...to sie gospodyni ucieszy ;))

    26 cze 2019

  • andkor

    Dziękuję za spostrzegawczość już poprawiłem ,błąd się wdarł z tego powodu że zawsze zmieniam imiona osób trzecich.Moje opowiadania są oparte na faktach moich przygód z Ewą.Dziękuję i pozdrawiam.

    27 cze 2019