@iMoje3grosze Dziękuję bardzo za opinie i miłe słowa
Życzę tobie i twojej żonie dużo zdrowia i jak najwięcej takich pięknych chwil.
Bo liczę na dalsze opisy Waszych przeżyć.
@iMoje3grosze Dziękuję bardzo za opinie i miłe słowa
@iMoje3grosze Dziękuje za miłe słowa.
Czekałem cierpliwie na następną część i wreszcie jest. Ja poprostu utożsamiam się z wami, ja tym żyję. Nie wiem ile jest w tym prawdy a ile fikcji ale dla mnie nie ma to znaczenia. Dajecie mi radość życia a moje serce gdy to czytam zaczyna bić o wiele mocniej. Piszrz delikatnie, pięknie o Ewie z miłością i szacunkiem i to jest piękne. Gdy to czytam moje życiowe problemy choć przez krótką chwilę robią się malutkie. Wiem że one wrócą nawet ze zdwojoną siłą ale to nie ważne. W myślach marzę żeby Was spotkać choć na chwilę. Was prawdziwych jakimi jesteście. Opisujecie tereny wschodnie, ja je znam bo stąd pochodzę i nadal tu mieszkam w posiadłości którą pobudowałem pod lasem zostawiając miasto za sobą. Czasami mieszkam w mieszkaniu w mieście ale wolę ciszę, las i spokój. Zazdroszczę Wam tej miłości do siebie. Czekam z łezką w oku na dalszy ciąg Waszego szczęścia i bardzo Was pozdrawiam.
@Jarek Opowiadam tylko to co przeżywam nie mam z byt dużej wyobraźni w moich opowiadaniach tylko imiona osób w moim otoczeniu zmieniam. Jeśli chodzi o spotkanie w realu raczej nie ma takiej opcji już raz dałem się namówić na takie coś i skończyło się na moim długim pobycie w szpitalu i zostało kilka blizn po nożu, Przepraszam jeśli cię tym uraziłem ,ale chyba rozumiesz że mam dystans do innych poznanych przez internet dobrze nam się gada i tak to zostawmy. Pozdrowienia trzymaj się cieplutko
@andkor Dzięki za odpowiedź. Mam swoje lata i wiem jak to jest a złych ludzi można spotkać wszędzie. Wiele lat przepracowałem na budowach w kraju i za granicą i spotykałem różnych ludzi za których odpowiadałem i wiem jak potrafią się zachować dlatego Ciebie rozumiem. Mnie całe szczęście nie spotkało to co Ciebie. Nie powiem że byłem ostrożny, po prostu miałem chyba dużo szczęścia. Wcale mnie nie uraziłeś swoją odpowiedzią bo jestem cierpliwy i potrafię słuchać co mówią inni i to analizować w myślach. Dlatego szanuję Twoją odpowiedź. Może kiedyś zmienisz zdanie co do ludzi, tego Ci życzę, trochę więcej wiary w ludzi bo nie każdy jest zły. Co do pierwszej części Twojej odpowiedzi, cieszy mnie że większość to Twoje i Ewy przeżycia. Imiona nie są ważne, ważne jest życie a Wy dajecie mi tą namiastkę życia, bo inaczej nie wiem jak bym je zniósł. Samotność jest straszna dla wszystkich. Dlatego trzymam za was i Wasze życie kciuki. Musicie być wspaniałą parą i to co Was wiąże jest wspaniałe, szkoda że mnie to nie spatkało. Pisz i o Was bo to jest balsam na moje stare serce. Ja po prostu żyję Wami, żyję z Wami. Pozdrawiam z całego serca i proszę ucałuj swoją kobietę, dla mnie zawsze będzie piękną Ewą.
@Jarek Na pewno ucałuję , w naszej miłości najwięcej zawdzięczam Ewie i to ona nie pozwala mi się sobą znudzić. Potrafi mnie dziewczyna zaskoczyć. Pozdrawiam.
@andkor Mogę tyko powiedzieć te słowa, szanuj ten Skarb jakim jest Ewą i nie wypuszczj go z ręki. Ja kiedyś to zrobiłem kilka lat temu i teraz bardzo tego żałuję. Ale czasu nie da się cofnąć. Czasami widzę ją z daleka a ona nawet na mnie nie spojrzy. Wierz mi to straszne uczucie. Jak wierz mam już swoje lata i tylko zostały mi cudowne wspomnienia, kilka zdjęć i film który kiedyś nagrałem z nią. Ona też będąc że mną nie pozwalała mi się nudzić a życie było piękne. Dlatego rozumię Ciebie. Teraz chodzę w miejsca gdzie razem bywaliśmy i wspominam te cudowne chwile i wierz mi bywało że zachawaliśmy się jak Wy będąc sami. Dlatego szanuj i pieść taki Skarb żebyś nie przeżywał później tego co ja. Ucałuj swój Skarb w moim imieniu. Pozdrawiam Was.