Moja Ewa cz.3

Moja Ewa cz.3Z Ewą widywaliśmy się w każdej wolnej chwili i planowaliśmy wspólny wyjazd pod koniec sierpnia nad jezioro.Niestety musieliśmy zmienić plany bo firma w której pracuje dostała super kontrakt i szef mi zaproponował spory zarobek ,ale wiązało się to z wyjazdem od połowy sierpnia do połowy listopada.Stwierdziłem że będzie to próba dla naszego związku a przy okazji zarobie na ślub.Moi rodzice zginęli wiele lat temu i opiekowała się mną starsza siostra.Po osiągnięciu pełnoletności zamieszkałem nad morzem a siostra ze swoją rodziną w Lublinie.
Przez cały mój wyjazd z Ewą kontaktowałem się telefonicznie i przez internet po około miesiącu mojego pobytu Ewa kupiła sobie w komisie laptop z kamerką i wtedy prowadziliśmy długie video rozmowy.Kilka razy Ewcia pokazała mi swoje bose stópki,ale mimo moich namów nic więcej nie pokazała.Za każdym razem mówiła jak wrócisz kochanie będziesz mógł zawsze sobie zobaczyć kawałek mojego ciała. Miałem wracać za kilka dni i wtedy okazało się że Ewa straciła pracę modelki bo nie zgodziła się na sesje topless.Powiedziałem by się nie martwiła i jak wrócę coś wymyślimy ale najpierw zrobimy sobie zaległe wakacje ja mam wolne do połowy stycznia.
15 LISTOPAD przyleciałem  
Odebrałem bagaż i kieruję się do wyjścia z lotniska
-Andrzej kochanie
Słyszę moją Ewe
-Ewcia jak ja się za tobą stęskniłem
-ja też za tobą bardzo jedziemy do mnie przygotowałam dla nas kolację.
-może lepiej do mnie
-nic się nie martw Iza pojechała na tydzień do rodziców
Czyta ta dziewczyna w moich myślach.Przed kolacją wziąłem prysznic i wychodząc z łazienki usłyszałem  
-siadaj do stołu i nic nie rób
Usiadłem i zapaliłem świece ,po chwili Ewa weszła w samym fartuszku i szpileczkach niosąc na półmisku pieczoną kaczkę.
-no kochanie nie spodziewałem się
-kaczki?
-takich wspaniałych widoków przy kolacji
-to smacznego
Po kolacji sprzątnęliśmy ze stołu i włączyłem muzykę.
-może kieliszeczek na trawienie przywiozłem jakieś wino
-bardzo chętnie mój Romeo

-mogę cię Leady prosić do tańca (akurat leciał wolny kawałek)
-ale nie wypada mi tańczyć w fartuszku
-to już go zdejmujemy moja pani
Rozwiązałem jej fartuszek i już przytulałem w tańcu moją Ewunie w samych szpileczkach.Przesadziliśmy z tym winem i zasnęliśmy objęci na kanapie w salonie,ja w rozpiętej koszuli i spodniach a moja ukochana w jednym bucie.
-to co kochanie ubiorę się i zrobię śniadanie
-raczej zdejmij tego buta i wtedy zrób śniadanie
-ale ktoś może mnie zobaczyć z bloku na przeciwko
-i co że zobaczy ale to tylko ja mogę cię objąć
Zjedliśmy śniadanie i zacząłem ją całować po szyi jednocześnie pieszcząc jej piersi.Moje dłonie przeszły do pieszczenia brzuszka i w końcu dotarły bo meszku gdzie zaczynają się nogi kobiety.Nawet nie było czasu przenosić się na łóżko tylko przy stole na podłodze położyłem się na plecach a Ewa usiadła na moim drągu przodem do mnie więc miałem cudowny widok kołyszących się piersi.Nagle czułem że już nie wytrzymam dłużej i Ewa w tym samym czasie dostała drgawek rozkoszy.Poszliśmy pod prysznic i dopiero owinięci w ręczniki zaczęliśmy rozpakowywać moją walizkę.Przecież miałem tam prezent dla Ewy super sweterek(taki jak na zdjęciu)
-ty jesteś Andrzejku moim najlepszym prezentem ,nie musiałeś mi nic kupować
-może nie musiałem ,ale chciałem  
Ewa rozpakowała paczkę  
-jest śliczny kochanie tylko czy nie zbyt odważny  
-jesteś super dziewczyną i masz takie ciało że nic dla ciebie nie powinno być zbyt odważne...........tylko niestety będę musiał długo czekać byś się gdzieś w nim ze mną wybrała.praca zabrała mi pogodę w której jeszcze była szansa byś gdzieś ze mną poszła tylko w tym sweterku spodniach i butach na gołych stopach
-no niestety kochanie trzeba będzie poczekać do wiosny ,ale wiosną wszystko rośnie więc możemy sobie zrobić małą wiosnę u nas w domu
Kończąc to zdanie rozwiązała mój ręcznik i zaczęła języczkiem smyrać mojego śpiącego przyjaciela.Szybko się obudził i już chował się w ciepłych ustach mojej kochanej pani wiosny.Znowu wystrzał był obfity że Ewa nie dała rady wszystkiego połknąć i musiała się znów umyć.
-wiesz przygotowałam wczoraj kolację a zapomniałam o dzisiejszym obiedzie
-to może idziemy do restauracji?
-a może na kiełbaski z rożna i frytki
-ok
Ubraliśmy się i poszliśmy do osiedlowego baru.
-wiesz kochanie kupiła bym sobie jakąś białą koszulę
-i co czerwone szelki?
-a po co mi szelki
-myślałem że chcesz grać na giełdzie
-cha cha ,ale śmieszne   po prostu może uda mi się po nowym roku dostać pracę kelnerki w kawiarni
-o a w jakiej kawiarni że dopiero po nowym roku?
-w zupełnie nowej Izy koleżanki mama otwiera i może mnie zatrudni na początku na pół etatu bo nie wie czy się przyjmie kawiarnia z obsługą
-to było by super to co jak zjadłaś to możemy iść do galerii na zakupy.
Weszliśmy do galerii i zaczęliśmy wędrówkę po sklepach każdy facet wie że jest to prawie jak wyprawa w Himalaje ,ale byłem szczęśliwy Ewa rozpięła płaszcz i już wtedy wydawało mi się że pod bluzką nie ma stanika.Pierwszy sklep i trzy białe koszule do mierzenia.
-kochanie choć ze mną do przymierzalni
-z wielką radością
Zdjęła płaszcz i koszulkę
-to dla ciebie byś nie był całkiem przygnębiony tym chłodem na dworze
-jesteś wspaniała  
Żadna z koszul jej się nie podobała ale mi  za to chyba pierwszy raz podobały mi się zakupy ubrań.Po drugim sklepie Ewa już nie zakładała swojej bluzki tylko płaszcz na nagi tors.W trzecim namówiłem ją jeszcze na białe dżinsy biodrówki z nogawkami do pół łydki chyba 7/8 to się nazywa.
-e to bardziej na lato  
-no właśnie i dla tego są przecenione
-a ile kosztują?
-45 zeta to jak za darmo
-a jak będą niemodne w przyszłym roku.
-to będziesz w nich sprzątać nasze mieszkanie jako moja żona
-to brzmi jak oświadczyny
-no brzmi to zapraszam na kawę by nie mówić potem że oświadczyłem się między odzieżowym a zabawkowym.
-ok ale chyba muszę założyć bluzkę  
-a nie możesz po prostu trochę odpiąć płaszcza
-nie bardzo   rozdzielmy się i spotkamy się tu za pół godziny
-nie wiem co kombinujesz ale ok
Ewa się obróciła i tyle ją widziałem ,poszedłem więc do jubilera kupiłem pierścionek i srebrną bransoletkę na nogę potem do kwiaciarni i po 25 min byłem z powrotem.Czekałem kolejne 45 min.aż ją zobaczyłem.
-już jestem chyba się dużo nie spóźniłam
-nie skąd  (wykrztusiłem)
Ewa przyszła w tych dżinsach co kupiliśmy,czółenkach na obcasie i po zdjęciu płaszcza czerwona bluzka bez pleców.Przyjęła moje oświadczyny i stwierdziła że w takim razie trzeba będzie jeszcze poprosić jej rodziców.Tego się obawiałem najbardziej jak przyjmą fakt że jestem 15 lat starszy od Ewy.Podczas tych myśli zadzwonił mój telefon.
-przepraszam cię Ewo to moja siostra
-cześć siostra
-cześć braciszku czemu się nie odezwałeś  
-jakoś jak zawsze zabiegany
-słuchaj bracie chcemy razem z Jankiem zaprosić cię na Andrzejki i od razu byś został na urodziny twojego chrześniaka Adama kończy 5 grudnia 16 lat
--a te andrzejki to kiedy wypadają
-jak to kiedy w twoje imieniny 30 listopada
-a mogę przyjechać z narzeczoną?  
-..............jasne to się zaręczyłeś i nawet nie zadzwoniłeś by się pochwalić?  
-ale to było 5 min przed twoim telefonem
-to gratuluję i jasne że macie być oboje u nas nawet jutro
-no no daj trochę czasu przyjedziemy około 26 jeszcze dam znać .PA PA
-PA
-

andkor

opublikował opowiadanie w kategorii obyczajowe i erotyczne, użył 1459 słów i 7705 znaków.

3 komentarze

 
  • Starxec

    Kompromitacja! W każdej linijce kilka błędów!

    29 paź 2018

  • ?

    Czy nikt nie sprawdza tych wypocin przed dodaniem na główną?

    29 wrz 2018

  • ?

    Co to jest Leady? Bo zgaduje że miało być Lady ale wole się dopytać.

    27 wrz 2018

  • andkor

    @? Przepraszam moja literówka,oczywiście miało być LADY

    27 wrz 2018