W następnym roku nie mieliśmy żadnych planów na urlop,jakoś nam umknęło że zaplanowaliśmy urlop w połowie czerwca.
-cześć kochanie już jestem
-cześć misiu umyj ręce i siadaj do stołu , zaraz będzie obiad tylko się ubiorę
Spojrzałem na moje kochanie stojące zupełnie nago.
-poco masz się ubierać jak tak ładnie wyglądasz
-mam dla ciebie kilka wiadomości
-ale chyba nie musisz się do nich ubierać?
-no niech ci będzie jak wolisz mnie nago
Usiedliśmy do obiadu
-kierowniczka zaproponowała mi stanowisko kierowniczki sali
-o proszę w końcu doceniła twoje zaangażowanie
-żebyś wiedział że doceniła dostałam też podwyżkę
-ale mam nadzieję że urlop masz tak jak planowaliśmy
-mam urlop i jutro ostatni dzień w pracy
-to się cieszę chociaż spędzimy go chyba na tarasie ale chociaż razem
-a co myślisz by jutro zrobić małą imprezkę i zaprosić moją szefową z mężem do nas na wino
-super pomysł to ty pomyśl o przekąskach a ja zajmę się kupnem alkoholu
-wiedziałam że się zgodzisz
Na drugi dzień Ewa przygotowała przekąski ja kupiłem wino po drodze z pracy.Założyłem białą koszulę ,krawat i czarne dżinsy.Ewa wybrała obcisłą czarną mini sukienkę bez pleców i czarne czółenka .
-misiu zapniesz mi bransoletkę na nodze
-jasne że tak ,ślicznie wyglądasz a masz majteczki
-oczywiście że mam i nawet nie myśl że je zdejmę ,bo zaraz się przebiorę i będę w spodniach
Przerwał nam dzwonek domofony.
-zapraszamy do środka
-dzień dobry to mój mąż Bartek a to Ewa i Andrzej
-witamy ,Bartek czego się napijesz wino czy drink
-wolę drinka wino zostawmy dla pań ,a to Andrzejku wstaw do lodówki
Powiedział wręczając mi buteleczkę alkoholu.Jak to zawsze bywa zaczęło się od oglądania mieszkania a potem zasiedliśmy do stołu.Po kilku kolejkach Bożena powiedziała
-słuchajcie mamy jeszcze dla Ewy premie
-ale za co premie?
-za całokształt pracy ,powiem szczerze dostałam od znajomego voucher na tygodniowe wczasy na Węgrzech.
-a na kiedy ?
-ważny przez rok
-to znaczy że możemy jechać już teraz?
-nawet w ten poniedziałek tylko podróż może być ciężka 15 godzin w autokarze
-miśku damy radę
Następnego dnia zadzwoniliśmy do organizatora i okazało się że jedziemy do miejscowości Tihany nad Balatonem ,autokar z Gdańska w poniedziałek o 13.30 i na miejscu około 9.30 .Zakwaterowanie w hotelu ,3 posiłki dziennie,plaża nad jeziorem powrót w piątek wieczorem.Zaklepaliśmy sobie wyjazd i na koniec pani powiedziała że dobrze wybraliśmy termin bo będzie połowa miejsc w autokarze będzie wolna.Wybraliśmy sobie miejsca na końcu,doradziła nam też by zabrać na drogę jakiś koc i poduszeczkę.
Dodaj komentarz