franek42@: Wybacz, że dawno coś nie komentowałem, ale inni pisali dosłownie wszystko to, co ja mógłbym napisać. Uznałem, że nie ma sensu powielać komentarzy. Ogólnie teraz chcę wyrazić Wielki szacun za to co robisz. Jakby to powiedzieli obecni młodzi - wymiatasz. Zdrówka i weny (także ochoty na c.d.) do końca świata i jeden dzień dłużej. Ze zniecierpliwieniem będę czekał na dalsze ciągi Twych opowieści.