Czekam na kolejne części,bardzo pięknie się to czyta , czekam na punkt kulminacyjny jak Victoria będzie w ciąży
Czekam na kolejne części,bardzo pięknie się to czyta , czekam na punkt kulminacyjny jak Victoria będzie w ciąży
No to, to ja rozumiem. Podróż, dialogi, akcja - tak trzymaj A szczegóły rewelacja, dziękuję
@franco to wtedy Tobą potrząsne i sodówkę wygazujemy
A właśnie że pisz tak,myślę że to i tak będzie na zasadzie "Victoria będzie wiedziała" i się przyłączy ,a teraz dopiero jest dużo osób, które się bardziej niż lubią i mam nadzieję mają duże oczekiwania względem siebie, a jeszcze większe pragnienia i potrzeby. Już się doczekać nie mogę. Oby tylko Victorii nic się nie działo i niech się bawią wszyscy ku uciesze swojej i mojej hihihi. Dziękuję
nie proszę nie ciągnij tego dalej tak. jeśli Robert zdradzi Victorię to to będzie największa głupota w tym opowiadaniu
@stoper Witam. Miło, że jesteś i spokojnie! Robert to też człowiek, a nie robot, chociaż jego imię zbliżone jest do tej nazwy. Pozdrawiam
Nareszcie piszesz bez zadęcia!!! Treść, akcja, dialogi- no ŁAPA W GÓRĘ!!! Pewnie! Kurcze, starczy, bo wleziesz w samo uwielbienie! Pozdrawiam👍
@Gaba Witam. A już myślałem czy miałem nadzieję, że będziesz omijał dalekim łukiem 'franka42'. Też cię lubię, chociaż czasem 'dowalasz' z grubej rury. Ale szanuję cię, bo piszesz czy oceniasz bez klajstrowania. A co do mojej 'tfórczości' jak to ktoś oceniał, piszę zależnie od nastroju, pogody, nastawienia wewnętrznego, a przede wszystkim od pomyślunku. I to tyle. Dziękuję i pozdrawiam
@Gaba Witam ponownie. Nie przesadzaj z tym wrogiem nr 1, bo nigdy tak nie myślałem. Czasem rzeczywiście lubisz 'stłamsić' kogoś do cna, ale cóż, tak już masz i albo się to akceptuje albo olewa. Jeżeli ktoś nie ma grubej skóry, to nie musi się publikować i wystawiać na takie czy inne opinie. Były czasem momenty po twoim wpisie, że myślałem o daniu sobie spokoju z tą 'zabawą', ale widząc ile ludziom chce się to czytać, to biorę się od nowa do pisania. I to tyle. Poza tym nie możesz być złym człowiekiem, czy twardzielem, jeżeli pies cię lubi i akceptuje, a do tego pewnie cieszy się, że ma pana, który go do lasu na spacery zabiera. Miłych spacerów obu wam życzę i pozdrawiam