Twarz chłopaka rozpromieniła się nagle. Nigdy mu nie odpowiadałam, bo nie byłam pewna. Sądził pewnie, że teraz też tak będzie, ale jestem na 100% pewna swoich uczuć do niego.
Spojrzał znowu na mnie i powiedział:
-Mogłabyś powtórzyć?- zapytał ciągle z uśmiechem
-Mogę, ale czy chcę?- podpuszczałam go
-Oczywiście, że chcesz. A ja pragnę to usłyszeć znowu- teraz spoważniał. Ten chłopak jest niesamowity, potrafi stać się poważny w ciągu kilku sekund. Ja bym tak nie umiała nigdy. Więc musiałam chwilkę odczekać, żeby nie zacząć żartować. Spojrzałam w jego oczy i zobaczyłam nadzieję. On chyba myśli, se powiedziałam to nie naprawdę.
-Kuba, oczywiście że mogę to powtórzyć. Kocham cię bardzo mocno. Zależy mi na tobie i nie chcę cię stracić- powiedziałam, a na jego buźce znów zagościł uśmiech, a w oczach dało zauważyć się iskierki.
Połączył nasze usta w długim i pełnym miłości, czułości pocałunku. Gdy oderwaliśmy się od siebie zauważyłam brata, Beatę i Dominikę z Dawidem w drzwiach. Ciekawe czy słyszeli. Nawet jeśli to mnie to nie obchodzi, w końcu teraz jest najważniejszy Kuba. Wstałam i przytuliłam Dawida, tak dawno go nie widziałam. Zaraz po mnie Kuba wstał i także się z nim przywitał. Z tego co zauważyłam najlepiej dogadywał się z Jarkiem, bo te same poczucie humoru, ale z Dawidem też miał fajny kontakt.
-To co wy na to, żeby zrobić sobie maraton filmowy?- zapytałam piszcząc i skacząc, a zaraz przy mnie pojawiły się dziewczyny
-Z wielką chęcią, ale u mnie bo Dominik z rodzicami pojechali na trzy dni i dom mam wolny- powiedział Dawid, a każdy z nas się zgodził.
-Chce wam powiedzieć, że ja śpię w sypialni rodziców Dawida, a razem ze mną Kuba- próbowałam być poważna. Nie wychodziło, bo po chwili zaczęłam się chichrać. Sama nie wiem z czego tak jakoś.
-To co po kogoś jeszcze dzwonimy? - zapytała Beata
-Bartek, Jarek, Mateusz i Norbert?- zapytałam
-Myślę, że będzie ok
Hmm.. zapowiada się ciekawy wieczór
1 komentarz
cukiereczek1
Rewelacyjna część czekam na kolejną z niecierpliwością !!