."
-Tata napisał, żebyśmy wzięły tego. Spodobał mu się - powiedziała Kornelia i zaraz dokończyła
-Możemy go dzisiaj już wziąć, czy powiesz nam termin ?
-Myślę, że możecie już dzisiaj, tak jak mówiłem szczeniaki długo już były przy matce więc weźcie tego szczeniaka i chodźmy omówić szczegóły. - powiedział, Maja owinęła szczeniaka w kocyk i poszli. Po omówieniu wszystkiego pojechali do weterynarza. Szczeniak dostał odpowiednią karmę i zastrzyki. Kornelia z córką dostały książeczkę dla pieska. Nazwały go tak jak chciała Maja czyli Felek. Oczywiście po drodze zajechały do zoologicznego i kupiły łożę dla psa zabawki i więcej karmy. o 12:20 już były w domu z pieskiem.
*******************************************************************************
Cieszę się, że niektórym spodobało się opowiadanie . Jeszcze może ono nie jest na temat, ale już kolejne będą bardziej nawiązywały . A na zdjęciu widać szczeniaka
3 komentarze
Misiaa1012
Super nie mogę się doczekać ???? ???? ????
to_nie_ja
Super też mam psa Felka ale labladora
Lovcia
Super. Kiedy kolejna?