**Maja**
Gosia chyba wyczuła to co myślę i powiedziała;
-Oczywiście, pomyślałam też o chłopakach, ale nie wszystkich. Na imprezie będzie też Nikodem, Paweł,Damian i Kuba-powiedziała
-Kuba?!-zapytałam zdziwiona
-Tak, przyjaźni się z nimi no i jest kimś dla.... Może sam ci to powie- powiedziała Gosia, a ja już się nie odzywałam, Gosia jeszcze nas zawołała abyśmy pomalowały sobie usta. Ja uznałam, że pomaluje sobie matową krwistą czerwienią, Gosia miała odcien fioletu plum też matowy. Wika pomalowała sobie na różowy mega mocny i średnio ciemny, a Zuzia wolała błyszczyk w kolorze pudrowego różu. I razem udałyśmy się taksówką do klubu. Chłopaki czekali na nas koło klubu i razem poszliśmy tańczyć. Pewnie chłopaki załatwili lewe dowody, ale ważne dziś było aby się dobrze bawić. Nikodem od razu porwał mnie do tańca. na dobry początek przetańczyliśmy razem 6 piosenek, po szóstej zaschło mi w gardle i Nikodem poszedł nam po drinki Mojito. Nikodem przyniósł nam do naszego stolika. Tylko ja i on siedzieliśmy, bo każdy tańczył. Paweł z Gosią, Damian z Wiką, a Kuba z Zuzią.
-Kochanie myślałaś, że bym cię puścił samą na taką imprezę?-podszedł do mnie Nikodem i zapytał
-Hehe nawet bym sama na nią nie chciała iść-powiedziałam i dałam mu buziaka w policzek.
-Pięknie dziś wyglądasz -powiedział
-Myślałam, że ja zawsze pięknie wyglądam- powiedziałam udając oburzoną
-No bo tak jest, ale dzisiaj to już przesadziłaś i jeszcze te usta nic tylko całować- powiedział
-To na co czekasz?- zapytałam z uśmiechem, a on się przybliżył i złożył na mych ustach namiętny pocałunek.
-Mogłeś to zrobić odkąd tutaj jestem- powiedziałam, a on się uśmiechnął i zaczeliśmy się całować. Przerwał nam Paweł z Gosią którzy także usiedli.
-No dobra gołąbeczki chcemy wam coś powiedzieć- powiedział Paweł.
-Mów- powiedział Nikodem i mnie objął
-Wiecie to jako pierwsi i narazie nikomu o tym nie mówcie. -powiedziała Gosia
-Spoko-powiedziałam
-Bo my chcemy spróbować i jesteśmy razem-powiedział Paweł.
-Jejciuu no to szczęścia- pisnęłam zadowolona i przytuliłam ich
-Szczęścia stary- powiedział Nikodem i poklepał go po ramieniu
-No siostro wytrwałości-powiedział do Gosi i ją przytulił. Reszta imprezy była rewelacyjna. Tańczyliśmy, piliśmy, a o 2;35 wracaliśmy do domu Gosi. Jej rodziców nie było w domu, bo byli na wakacjach, a Gosia im oznajmiła, że w tym roku nie chce się nigdzie wybrać. Chłopaki nas odprowadzili i poszli.
-To co robimy?- zapytałam
-Może film ,,Zanim cię poznałam"?- zapytała Gosia i odpaliła film. Piłyśmy cole i jadłyśmy popcorn. jak zwykle komentowałyśmy, ale to chyba normalne u dziewczyn. A jak go komentowałyśmy? ,,Dlaczego on ją zostawił? Pasowali do siebie? Ona go kochała? Co on zrobił? Szkoda mi jej. Mogli być piękną parą" itp. I płakałyśmy, ale na końcu to jest normalne no bo ukochany Clark umiera. Ale ogólnie polecamy ten film. Usnęłyśmy o 5;35. A wstałyśmy o 13;14.
-Niunie co chcecie na śniadanie?A.... może obiad?- zapytała zdezorientowana Gosia, my się tylko zaśmiałyśmy.
-Chodźmy zrobimy tosty.-powiedziała Zuzia. Po zrobieniu tostów usiadłyśmy przy stole, i Gosia powiedziała też dziewczyną, że chodzi z Pawłem. One oczywiście się cieszyły i także jej gratulowały.
-A ja trochę się zawiodłam na Damianie- powiedziała Wika
-Dlaczego?- zapytała Zuzia
-Jak by wam to powiedzieć.? Nie jest taki jak myślałam, podrywa każdą, nawet gdy ze mną tańczy, i klepnął mnie w tyłek. I dlatego siedziałam godzinę przy stoliku i z nikim nie tańczyłam.
7 komentarzy
Doba
Super rozdział. Ale mam pytanie:
Czy całe opko jest pisane na podstawie życia tw lub jakiegoś znaj? Bo mam takie wrażenie.
malaksiezniczka
@Doba Troszeczkę tak, ale nie do końca
Czarodziejka
Mega, kiedy next?
Misiaa14
Cudoo
Nataliiia
Kiedy next??
Krolewna
kaay~
Suuuper Czekam na next
cukiereczek1
Czekam na kolejną z niecierpliwością.