Piłka nożna też jest dla dziewczyn cz.37

**Maja**


Z chłopakami gadałam przez 4 godziny, później poszłam coś zjeść i zaczęłam słuchać piosenek Justina Bibera i usunęłam. Obudziłam się o 22:30 i poszłam się przebrać w piżamę i spać. Ten dzień minął mi szybko, jutrzejszy będzie ciężki, ale dam radę.


Jak ja nie lubię poranków. Zawsze ktoś musi mnie budzić.  

-Co chcesz kochana o tak wczesnej porze?- zapytałam Gosię
-Heh- zaśmiała się i przeszła do rzeczy.- trening mamy dziś o 14, bo jest chłodniej będę po ciebie z Zuzią i Wiką o 13;20- powiedziała, a ja się zgodziłam. Usunęłam jeszcze na godzinę do 10;50 i poszłam się umyć. Włosy i szybki prysznic. Wysuszyłam moje długie blond włosy uczesałam je w wysokiego kucyka, ubrałam się i spakowałam torbę na trening. Mianowicie strój który przyszedł gdy byłam u dziadków. Koszulkę z liczbą 9 i nazwiskiem, spodenki do koloru, a kolor był żółty, getry i nowe korki. Kolor neonowy różowy. Już kocham ten strój. Do torby włożyłam jeszcze wodę i mokre chusteczki. Później zrobiłam lekki makijaż, założyłam bluzę z Adidasa i trampki, bo dziś było chłodniej i poszłam. Dziewczyny czekały przed moim domem. Razem poszłyśmy na boisko. Droga minęła nam na rozmowach, i tym jak mi było u dziadków, powiedziałam im że chciałam się przeprowadzić, a one się wydarły na mnie i cieszyły że ich nie zostawiłam. Weszłyśmy do szatni przywitałam się z dziewczynami, a na Samante nawet nie spojrzałam, nie chciałam tam zwymiotować. Przebrałam się i wyszłam. I tam zobaczyłam chłopaków a z nimi był Nikodem. Chłopaki mnie zawołali nie miałam ochoty iść z tam, ale z Nikodemem się nie odzywam, a z nimi tak.  

-Co chcecie?- zapytałam nie patrząc na Nikodema, bo chciało by mi się płakać
-Jak było u dziadków?-zapytał Paweł
-Dobrze, tylko tyle bo muszę już iść- powiedziałam, a on kiwnął głową, a ja poszłam.


        

                **NIKODEM**

Nawet na mnie nie spojrzała. Chciałem powiedzieć jej hej, wytłumaczyć wszystko pocałować i powiedzieć że będzie wszystko dobrze i żeby się nie martwiła niczym, bo ma mnie. Ale nie mogę tego zrobić bo ona jest na mnie wściekła, nie dziwię się jej, bo myśli że ja z Samantą... No ja bym jej tego nie zrobił, bo ją kocham. Ale ona mnie nie wysłucha. Po treningu spróbuję z nią pogadać.


**Maja**


-Witam was dziewczyny, dziś lekka rozgrzewka i przechodzimy do grania, musimy ćwiczyć przed rozpoczęciem sezonu.- powiedział trener i kazał Kindze poprowadzić 5 minutową rozgrzewkę. Po rozgrzewce zaczęliśmy grać. Podzieliłyśmy się na dwie drużyny i zaczełyśmy. Moja drużyna niestety przegrała 2;1, ale to dlatego że źle się przygotowałyśmy. Te tłumaczenia "XD" jak to mówią gimnazjaliści.  Po meczu poszliśmy do szatni przebrałam się i wyszłam. Ktoś pociągnął mnie za rękę na bok. Gdy zobaczyłam kto to chciałam się wyrwać, ale Nikodem jest silniejszy.  


-Musimy porozmawiać- powiedział
-Nie sądzę- powiedziałam czując że łzy napływają mi do oczu.  
-No proszę kochanie porozmawiajmy dla naszego dobra- powiedział i zaczął
-Posłuchaj, dziewczyny myślały, że ja że Samantą, ale się myliły, zapytaj się ich wszystkich prawdę powiedzą, Samanta takie głupoty zrobiła, zdjęcie przerobiła i chce nas skłócić
-Uważaj bo ci w to uwierze- powiedziałam- ja nie jestem naiwna. Zrobiłeś to i tyle, nie chce cię już znać- powiedziałam że lazami i chciałam odejść lecz Nikodem mnie zatrzymał i pocałował, po chwili gdy się ocknęłam uderzyłam go w policzek. I uciekłam. O 18;30 ktoś zapukał do drzwi, Kuab poszedł z Zuzą rodziców nie ma więc ja muszę otworzyć. Otworzyła i zobaczyłam Nikodema.


**Nikodem**


Porozmawiałem z nią i gdy chciała odejść pocałowałem. Ale uderzyła mnie w policzek i uciekła. Kocham ją i będę próbował do skutku aż mi uwierzy. Więc o 18;39 zapukałem do jej drzwi. Nie była zadowolona gdy mnie zobaczyła, ale wpuściła. Chyba płakała, bo oczy miała napuchnięte i rozmazał jej się makijaż. Była owinięta w niebieski kocyk. Słodka jest bardzo. Kocham ją i czuje że się nie poddam.

-Co chcesz?- zapytała siadając na kanapę
-Porozmawiaj ze mną na spokojnie- powiedziałem, a ona powiedziała żebym usiadł, spojrzałem jej w oczy i zacząłem, jednak ona była pierwsza.

-Posłuchaj, nie mam zamiaru słuchać kłamstw- powiedziała że łzami w oczach
-Zraniłeś mnie, a ja cię kochałam, nadal kocham pomimo tego, ale nie jestem w stanie ci tego wybaczyć, bo to świństwo co zrobiłeś, jeszcze z kim?! Z Samantą! To nie jest dla mnie do zrozumienia- powiedziała płacząc

-Kurwa no nie wytrzymam, uwierz mi, zapytaj kogo chcesz Samanta przerobiła te zdjęcie chłopaki podsłuchali jej rozmowę. Uwierz mi proszę no bo ja cię kurwa na prawdę kocham. Nigdy żadnej dziewczyny nie testowałem tak poważnie jak ciebie, a że jeszcze czuje że jesteś tą jedyną dla mnie to tym bardziej nie zranił bym cię. Uwierz mi bo japierdole nie wiem czy na to zasłużyłem może i tak, ale ciebie kocham i nie stracę ciebie- powiedziałem, a ona się rozpłakała i mnie przytuliła. Ulżyło mi bo to chyba znaczy że mnie kocha i ni wierzy.  


-Kocham cie skarbie- powiedziałem całując ja w głowę
-Ja Ciebie też- odpowiedziała i mnie przytuliła jeszcze mocniej



********************

Przepraszam że długo nie było, ale kartkówki szkoła i wogóle tyle tego, ale udało mi się Cos skleić ;D

malaksiezniczka

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1046 słów i 5530 znaków.

9 komentarzy

 
  • Użytkownik Madziaa

    Kiedy next?  :ciuch:

    20 wrz 2016

  • Użytkownik Olifffka<3

    KC !!!????????????^3^^_^<3????????????????????????

    17 wrz 2016

  • Użytkownik Misiaa14

    Jejuś cudowne :*

    17 wrz 2016

  • Użytkownik Czarodziejka

    Ooo... Jak słodko :3 Podoba mi się! ^^

    17 wrz 2016

  • Użytkownik kaay~

    Suuper!!

    17 wrz 2016

  • Użytkownik Nataliiia

    Kiedy next???

    17 wrz 2016

  • Użytkownik Krolewna

    :)  :)

    17 wrz 2016

  • Użytkownik Olka

    Rewelacja. Czekam na następna część :)

    16 wrz 2016

  • Użytkownik cukiereczek1

    Rewelacyjna część czekam na kolejną z niecierpliwością dodaj coś szybko. :)

    16 wrz 2016