Po wyjściu Krzysztofa szybko zaczęliśmy zbierać naczynia.
- Całe szczęście że Krzysztof nie ma szklanego oka – powiedziałem
- Dlaczego ? – spytała zaskoczona
- Bo by ci wpadło za dekolt
- Naprawdę – tym razem zdziwienie było udawane
- Pożerał Cię wzrokiem – odparłem z uśmiechem
Zarumieniła się trochę
- Oj tam, oj tam. Beata wyjechała to sobie trochę popatrzył – powiedziała
- U nich już chyba lepiej – kontynuowała – ostatnio Krzyś pracował wieczorami, ślęczał przed komputerem nad jakimś projektem, ale już chyba skończył. Dzwoniłam wczoraj do Beaty i powiedziała, że w ostatni piątek jak wrócił późno z pracy, to mieli tak nieziemski seks jak jeszcze nigdy do tej pory.
No, no - pomyślałem - ciekawe kogo posuwał w jego łóżku, swoją żonę czy moją
- Bardzo cieszyła się na ten tydzień bez dzieci a tu taki pech – westchnęła
- Biedni, no ale co sobie dziś popatrzył to jego – mrugnąłem okiem
- To przez ciebie i to jajko, strasznie mnie rozpraszało – zaczęła się usprawiedliwiać
- Podobało ci się ? – zapytałem
- Miłe to było, najpierw Kaszub a potem Krzysztof, kobieta lubi być w centrum uwagi.
Moja szczęka padła na podłogę, wprawdzie pytałem o jajeczko, ale jej odpowiedź była jeszcze lepsza.
O „kolegach” z polanki już nie wspomniała, ale nie miałem zamiaru teraz jej tego wypominać
- Mhh, to dlatego twoje piersi były wystawione na widok publiczny.
– Oj nie marudź nic się nie stało.
- Ale wiesz że jedziemy razem na wakacje i pewno będzie miał niejedną okazję żeby się pogapić.
- Przecież będzie Beata
Zawahała się przez chwilę i dodała
- A poza tym, przeszkadza Ci to ? Zazdrosny jesteś? - spytała z obawą w głosie
Udawałem, że się przez chwilę zastanawiam
- Nie, o ile Tobie to nie przeszkadza
Żeby skończyć konwersację nacisnąłem na pilota.
- Ty draniu to nie fair, Jestem strasznie napalona, idziemy !
O, i słownik się jej polepsza - pomyślałem
- Wrzucamy wszystko do zlewu. Jutro załaduję zmywarkę i pozmywam resztę. Ty idź pod prysznic - rozkazała
Bardzo przekonywujące – prawda ?
Nie trzeba mi było tego dwa razy powtarzać. Po chwili leciały na mnie strumienie wody. Bardzo dokładnie wymyłem okolice penisa i samego kolegę.
Żona minęła mnie w drzwiach łazienki chowając jakieś zawiniątko.
- Poczekaj na mnie, nie usypiaj !
Nie ma takiej możliwości. Szybko przyniosłem kamerę z salonu i ustawiłem ją z boku na półeczce. Sprawdziłem apkę naszego monitoringu i poprawiłem kąt widzenia. Widziałem też, że są dwa aktywne połączenia więc mamy widza.
Woda przestała szumieć i po chwili Karolinka wynurzyła się z łazienki.
Była ubrana w czarne body z ogromnym dekoltem obrobionym tiulem. Praktycznie piersi wylewały się i chciały wolności. Strój kończył się tuż za cipką bez żadnych zamknięć, co dawało praktycznie nieograniczony dostęp do centrum rozrywki.
Nie gasząc światła podeszła do łóżka i na czworakach zbliżyła się do mnie, lubieżnie oblizując wargi. Szybko pstryknąłem fotkę, odrzuciłem telefon a moje ręce same poleciały do jej piersi. Odepchnęła mi ręce unosząc je nad moją głowę.
- Bądź baaardzo grzeczny. Nie możesz mnie dotykać, to taka mała zemsta za jajeczko.
Westchnąłem głęboko, mścij się mścij – pomyślałem
5 komentarzy
nanoc· 8 gru 2020
Fajne, lekko się czyta i przyjemnie. Zdjęcia super.
eksperymentujacy· 8 gru 2020
@nanoc miło czyta się Twoje komentarze. Dziękujemy

Tory· 26 kwi 2020
Super opowiadanko i te fotki podnoszą erotyzm.
Xe· 24 kwi 2020
Świetne, az mimo młodego wieku człowiek chce być elektrykiem
Xe· 24 kwi 2020
Świetne
Gaba· 23 kwi 2020
Zawachał się???!!!

No teraz już Autor przesadził! ZawaHał chya, prawda?? Oj będzie
eksperymentujacy· 24 kwi 2020
@Gaba ChyBa przestałem się wahać - sciągnąłem polski edytor tekstu
Black Crowe· 24 kwi 2020
@eksperymentujacy nareszcie