Zupełni amatorzy. Pierwszą cześć napisałem ładnych parę lat temu, pod wpływem przeżyć które doprowadziły do seksualnego rozbudzenia mojej spokojnej i cichej żonki. Większość zdjęć pochodzi z naszego prywatnego archiwum. Żona dołączyła się do pisania później. Niczego nie żałujemy i pracujemy nad kolejnymi opowiadaniami.
Bardzo pomagają konstruktywne recenzje a nawet komentarze typu "jesteś popier*olony że dajesz ruchać swoją żonę", “jesteś zwykłą kur*wą” etc ;)
Jeżeli zostawiasz łapkę w dół to prosilibyśmy o komentarz lub wiadomość dlaczego. Chętnie popracujemy nad poprawą.