Po śniadaniu poszliśmy do sypialni gdzie miał swoje biurko. John zaczął robić porządki w swoich papierach a ja grzecznie uklęknęłam w kącie. Na szczęście była to końcówka jego porządków i trwało to może pół godziny. Wszystko dzielił na trzy części, do niszczarki, do recyklingu i do zachowania. Trochę już zaczęły mi cierpnąć nogi, kiedy spytał się bez spojrzenia na mnie - Twój telefon już naładowany ? - Nie, wiem Panie, ale na pewno ma sporo baterii - Przynieś mi go Był w sąsiednim pokoju i zaczęłam niezgrabnie poruszać się na kolanach. Ciągle nie patrząc na mnie powiedział: - Jeżeli nie podchodzisz bezpośrednio do mnie, to nie musisz chodzić na kolanach Wstałam, z ulgą rozprostowałam nogi i poszłam do sąsiedniego pokoju. Bateria była na poziomie 90%. Przyniosłam mu go i położyłam przed nim. Podniósł go i dał mi znać że mogę wracać na miejsce. Przeczytał co napisałam mężowi, nie skomentował niczego Wstał od biurka i ustawił swój iPad obok łóżka - Zaczynamy od tego że będę uprawiał seks z tobą tutaj. W trakcie zdecyduję czy masz prawo do orgazmu. Mój iPad będzie nam robił zdjęcia co 15 sekund. Na myśl, że znowu poczuję go w środku zaczęłam wilgotnieć -Pytania ? -Nie Spojrzał na mnie zdziwiony - Panie – dodałam szybko - Na łózko Jak najszybciej doszłam do łóżka, gdybym mogła to chyba bym pobiegła. Położyłam się na skraju tak jak wczoraj i szeroko rozłożyłam nogi. Włączył coś na iPadzie i odwrócił się do mnie. - Najpierw go postaw Usiadłam na krawędzi i zaczęłam go ssać próbując jak najgłębiej. Nie kierował moimi ruchami pozwalając mi rozwinąć mój kunszt oralny. Po chwili zaczął się powiększać. Dawałam się siebie wszystko całując liżąc i wibrując języczkiem. Zrobił zdjęcie i usłyszałam szum wysyłania
Nie wyglądało to na drugie śniadanko. Żonka przygotowuje swojego Pana na następny punkt jej treningu. Odwróciłem się do Beaty i ponownie ją objąłem. - Oczywiście że ci pomogę, ale jeżeli chcesz zemsty to zrobimy to poprawnie, we wszystkie trzy dziurki i w twoim łóżku małżeńskim. Uśmiechnęła się do mnie przez łzy z widoczną ulgą. - Nie ma obawy, zajmę się tobą, nie będziesz żałował. Choć Wyswobodziła się z moich ramion i skierowała do sypialni - Teraz już? - Tak, nie wiem jak długo jeszcze będę mu w stanie odmawiać. A co nie możesz dziś ? - zaniepokoiła się – Założyłam świeżą pościel i nie będę jej zmieniać przez parę dni – uśmiechnęła się jak z dobrego kawału. Czyli wyglądało że z moją żonką odbędziemy dziś ruchanko synchronizowane. Taki zdalny czworokąt. Mój komendant był bardzo zadowolony z takiego obrotu sprawy. Z wiadomych względów musiał sobie odpuścić Hiszpana, ale pozostałe aspekty wyglądały i pachniały zachęcająco. - W sumie mogę, ale jestem trochę zaskoczony. Na pewno nie będziesz tego żałować? - Żałować ? Robert ty ratujesz moje małżeństwo i moją psychikę. No kurwa mać, co jest z ich małżeństwem nie tak, że jedyną nadzieją na utrzymanie ich razem są gorąca cipa Karoli dla Krzysia i mój ciekawski kutas w Beci. Weszliśmy do ich sypialni. Na etażerce naprzeciw łóżka stał aparat fotograficzny Krzysztofa na mini-statywie. - A i chciałabym żebyś zrobił nam seks-taśmę z tego. Poruszyłem się zaniepokojony tym pomysłem - Nie przejmuj się, tylko ty będziesz miał dostęp do karty i obrobisz ją jak będziesz chciał. Karolina mówiła że czasem wrzucasz jej zdjęcia na jakieś stronki. Podnieca ją myśl, że obcy faceci robią sobie dobrze patrząc na nią. Ja też tak chcę, ale też nikt nie może mnie rozpoznać. Stanowczo za dużo gadają z sobą. To może się kiedyś źle skończyć, ale pomysł sfilmowania tego spodobał mi się. Przez chwilę siłowałem się z opakowaniem od nowej karty. Jednak ręce mi się trochę trzęsły. Ustawiłem kamerę odpowiednio nisko żeby łapać ciekawe ujęcia i włączyłem nagrywanie. Przytuliła się do mnie i teraz ona zainicjowała pocałunki. Zdjęła ze mnie koszule, zaczęła całować moje sutki i popchnęła mnie na łóżko. Uklęknęła obok i zdjęła bluzkę.
Dotknąłem ręką jej brzucha. Trzeba zrozumieć że od ponad piętnastu lat nie dotykałem innej kobiety w zamiarach seksualnych. Zrozumiałem co przeżywa Karolina kiedy czuje obcy dotyk i dlaczego tak stosunkowo łatwo dała się skłonić do tych eksperymentów.
5 komentarzy
Czarly
Opowiadanie jak zwykle pierwsza klasa, opis z punktu widzenia małżonki jest odjazdowy dlatego pozdrawiam serdecznie naszą główna bohaterkę i mocno całuję jak również pozdrawiam naszego autora i z niecierpliwością czekam na kolejną część tego arcydzieła
5 komentarzy
Czarly
Opowiadanie jak zwykle pierwsza klasa, opis z punktu widzenia małżonki jest odjazdowy dlatego pozdrawiam serdecznie naszą główna bohaterkę i mocno całuję jak również pozdrawiam naszego autora i z niecierpliwością czekam na kolejną część tego arcydzieła
eksperymentujacy
@Czarly dziekujemy.
Jak zawsze Twój komentarz wywołuje szeroki uśmiech i zachęca
To on
Jedna z lepszych części jakie do tej pory były czekam z niecierpliwością na next część
eksperymentujacy
@To on dzięki
Jestem Graczem
Nie mogę się doczekać kolejnej części! Tak wyzwolone kobiety są najlepszymi nagrodami na świecie
eksperymentujacy
@Jestem Graczem
Egon
Bardzo ciekawie rozegrane.
To teraz pisz szybko natępną część.
eksperymentujacy
@Egon postaram się 😋
Xe1
Teraz to już słów brakuje na te dwie kobiety, Karolina złota żoną i świetna intrygantka
eksperymentujacy
@Xe1 dzięki