"Boję się ... kiedy to zrozumiesz? " Cz.8

, , Ona sama w swoich czterech ścianach w ciszy głuchej...
Zasłonięte żaluzje ona okryta kołdrą białą
Czując zapach tam gdzie leżał w tą noc ostatnią..."

, , A ja, zamknięta
w czterech ścianach wyobraźni,  
nie umiem sama ze sobą żyć...
Bo zawsze warto o siebie walczyć, ...
tkwi pamięć o przeszłości,  
co była jak mroczne sny.
Czy starczy sił by znów w siebie wierzyć..."

Usiadłam w kącie i płakałam. Nie wiedziałam co mam robić. Nie dam rady uciec z tego miejsca bo nie ma jak. Wszystkie drogi ucieczki są zamknięte. Po dłuższym czasie użalania się nad sobą postanowiłam jakoś umilić sobie ten czas kiedy go nie ma. Chciałam chociaż na chwilę o nim zapomnieć. Poszłam do łazienki i przejrzałam się w lustrze. Wyglądałam jak trup. Oczy czerwone i podkrążone od płaczu, usta wyschnięte, na twarzy pełno siniaków, a włosy miałam takie jak bym została strzelona przez piorun. Na tą myśl mimowolnie na moich ustach pojawił się uśmiech. Przeczesałam je palcami, ale nic to nie dało. Postanowiłam się wykąpać. Poszłam do pokoju i poszukałam w nich czystego ubrania. Niestety była tylko odzież Toma. Wyciągnęłam z szafki jego bluzkę, która jest dla mnie jak sukienka i spodenki. Szkoda, że nie miał damskiej bielizny. Wzięłam to co uszykowałam i poszłam do łazienki. Nalałam wody do wanny i weszłam do niej. Moje myśli ponownie zaczynały krążyć wokół Toma. Łezki zaczęły spływać po moich policzkach. Zaczęłam się martwić o Igora. Co oni chcą mu zrobić? Mam nadzieje, że nie zrobią mu krzywdy. Już wiem co potrafi, nawet dziewczyny nie oszczędzi. Zanurzyłam się w wodzie po samą szyję i leżałam dłuższą chwilę. Gdy woda zaczynała robić się chłodna szybko się wykąpałam i wyszłam z wanny. Okryłam się dużym ręcznikiem. Po chwili się wytarłam i ubrałam te co wyszukałam w jego szafce. Wyglądałam na prawdę śmiesznie. Jego koszulka była mi prawie do kolan, a rękawy sięgały za łokcie. Jak weszłam do pokoju na stole leżała jakaś tacka z jedzeniem. Przestraszyłam się, że on tu gdzieś jest. Rozejrzałam się po pokoju, ale nikogo nie było. Ciekawe kto to przyniósł, przecież nikogo nie widziałam ani nie słyszałam. Podeszłam bliżej i zobaczyłam, że na tacce jest położony talerzyk z trzema skibkami chleba obłożonymi pomidorem i ogórkiem, a obok stał kubek z mlekiem i banan. Po chwili dostrzegłam jeszcze kartkę na której było napisane..., , MASZ WSZYSTKO ZJEŚĆ I BY GRZECZNA A TO CZEGO JESZCZE NIE ZACZĘLIŚMY NIE UCIEKNIE ŚPIJ SPOKOJNIE MYSZKO BĘDĘ DOPIERO RANO LEPIEJ ŻEBYŚ NIC NIE KOMBINOWAŁA SMACZNEGO I DOBRANOC "... Kiedy to się skończy? Ja już nie mam siły na to wszystko. Ja już nie chcę żyć.To wszystko jest do niczego. Zaczęłam uderzać pięściami w ścianę, ale szybko zrezygnowałam z tego pomysłu. Wytarłam moją ponownie zapłakaną twarz i siadłam na fotelu. Zjadłam jedną skibkę i chodziłam po pokoju dwie godziny. Nie byłam w stanie przełknąć nic więcej. Było mi niedobrze. Ale zmusiłam się i zjadłam chleb. Zasłoniłam żaluzje w pokoju. Położyłam się i myślałam nad tym wszystkim. Przykryłam się kołdrą, bo w pokoju było dosyć chłodno. Nadal czułam jego zapach na poduszkach. Modliłam się żeby tylko nie przyjechał. Bałam się go. Tak długo o tym myślałam, że musiało mi się przysnąć bo jak się obudziłam była już noc. Rozejrzałam się patrząc czy czasami nikogo nie ma. Podeszłam do stołu bo został mi jeszcze do zjedzenia banan no i mleko do wypicia, ale za żadne skarby go nie wypiję, bo nie lubię mleka. Zjadłam banana i poszłam się położyć. Już tylko kilka godzin i on przyjdzie.Przykryłam się kołdrą i poszłam spać dalej. Nie chciałam zawalić nocki, chociaż bałam się jak cholera. On może zrobić ze mną wszystko. Udało mi się jakoś zasnąć...

emilka38

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 761 słów i 3952 znaków.

4 komentarze

 
  • emilka38

    Dziękuję za komentarze ;) Nie mam pojęcia kiedy dodam kolejną część, postaram się dodać jak najszybciej  :hi:

    7 cze 2015

  • Paulina:)

    Kiedy kolejna ? :)

    6 cze 2015

  • W.S

    Kurde tak krótko i w takim momencie! Ja tu umieram! :blackeye:

    5 cze 2015

  • Paulaa

    Fantastyczna część, tylko bardzo krótka :) Błagam dodaj kolejną część szybko ;)

    4 cze 2015