"Boję się ... kiedy to zrozumiesz? " Cz.31

,,Darzyła go całym sercem, oddała też całą siebie.
Myślała, ze będzie pięknie, że będzie jak w siódmym niebie.
On jej szeptał czułe słowa, delikatnie całował.
Było prawie jak w bajce, więc zacznijmy to od nowa.
Ona wierna mu na zawsze, tylko w niego jest wpatrzona.
Każdy zazdrościł widząc, że szczęśliwi On i Ona.
Chłopak darzył uczuciem nie za mocnym na to wszystko.
Ona pragnęła być z nim, pragnęła być bardzo blisko.,,

Przebudziłam się słysząc śmiech Toma. Ciekawe z czego się śmiał? Nikogo poza mną i nim nie było w pokoju.
-Z czego się śmiejesz?  
-Z ciebie myszko. Mówiłaś przez sen. - powiedział i uśmiechnął się. O nie, znowu zaczynam. To się robi natarczywe. Myślałam, że już nie będę rozmawiać przez sen. Pamiętam sytuację z zakładu poprawczego. Dość śmieszna sytuacja, ale później byłam obiektem żartów.  
-Co tak się zamyśliłaś maleńka?  
-Nie, nie zamyśliłam się... - nie wiedziałam co mam mu powiedzieć.
-Nie ci będzie. Byłem tylko na dole po jedzenie, a jak przyszedłem to już chrapałaś.
-Co?! Ja chrapałam? - zapytałam zawstydzona.
-Nie skarbie, tylko tak powiedziałem. Miałem na myśli to, że spałaś. - odetchnęłam z ulgą. -A teraz wyskakuj z łóżka i do jedzenia. - powiedział do mnie. Usiadłam, a na stole zobaczyłam tackę z jedzeniem. Dzisiaj jest szykownie. Leczo.  
-Ale ładnie pachnie. Aż chce się jeść.
-O, proszę to coś nowego. Chociaż raz masz ochotę na jedzenie. - wstałam z łóżka i odruchowo stąpnęłam na nogę.
-Ała, cholera zapomniałam. - usiadłam z powrotem, bo mocno zabolała mnie rana na stopie.
-Uważaj! - Tom krzyknął na mnie. Zabrzmiało to dość groźnie, a w jego oczach kipiała złość. Już dawno go takiego nie widziałam. Przestraszyłam się go. Jak zaczął się do mnie zbliżać zaczęłam się odsuwać. Bałam się, że mi coś zrobi. Wiem , że był zdolny do wszystkiego.  
-Tom zostaw mnie, proszę. Ja zapomniałam o tej ranie. - powiedziałam ze łzami w oczach, a moje serce biło tak mocno, że myślałam, że zaraz mi wyskoczy. Cała się trzęsłam. Tom usiadł na brzegu łóżka i spojrzał na mnie.  
-Przepraszam kochanie, nie chciałem cię wystraszyć. Martwię się o ciebie. To dość głęboka rana. - po moich policzkach poleciały łzy. -I nie płacz. Nic ci nie zrobię, przecież wiesz.  
-To nie krzycz na mnie. Nic takiego nie zrobiłam.
-Dobrze myszko, a teraz do jedzenia.  
-Nie jestem głodna. - powiedziałam i zwinęłam się w kłębek. Kłamałam, bo jestem głodna, ale jakoś straciłam ochotę gdy na mnie krzyknął.  
-Nie kłam, bo przed chwilą byłaś głodna. - powiedział, zabrał mi kołdrę i wziął mnie na ręce. Spojrzałam na niego niepewnie. Nie ufałam mu, ale posadził mnie ma krześle i podsunął mi bliżej jedzenie. -Jedz i się nie bój. Przecież nic ci nie zrobię. - wzięłam widelec i zaczęłam jeść raz po raz spoglądając na niego. Cały czas mając przed nim obawy. Zjadłam wszystko.  
-Dziękuję. - powiedziałam i odsunęłam od siebie talerz.
-Jesteś jeszcze głodna?  
-Nie, już się najadłam.  
-To się cieszę. - powiedział i ponownie wziął mnie na ręce i zaniósł na łóżko. Położyłam się wygodnie, a on położył się koło mnie. Miałam chęć go przytulić, ale na pewno nie teraz. Tom włączył telewizor, zgasił światło i położył się koło mnie. Leżeliśmy tak oddaleni od siebie. Aż w końcu zasnęliśmy. Byłam wykończona po dniu pełnym wrażeń.

****
Jak zwykle krótka, ale staram się pisać częściej żebyście nie czuli się opuszczeni :*
Pozdrawiam kochani :* Dziękuję za komentarze. :*

emilka38

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 699 słów i 3670 znaków.

13 komentarze

 
  • Użytkownik emilka38

    Przepraszam wiem że pisalam że napisze ale niestety się nie wyrobiłam ... Trochę dużo nauki takie są uroki szkoły :( dodam w tym tygodniu na 100%  :kiss:

    4 lis 2015

  • Użytkownik c

    Czemu jeszcze nie ma?

    4 lis 2015

  • Użytkownik c

    To co piszesz przed opowiadaniem to tekst piosenki? Jak tak to jakiej?

    3 lis 2015

  • Użytkownik tala

    @c ziarecki- Miało być pięknie

    4 lis 2015

  • Użytkownik c

    O ktorej godz?

    3 lis 2015

  • Użytkownik Miki

    Super ;)

    2 lis 2015

  • Użytkownik emilka38

    Dzisiaj nie dam rady niestety ale postaram się jutro chociaż nie obiecuje .. Dziękuje za komentarze  :kiss:

    2 lis 2015

  • Użytkownik c

    Błagam daj dziś

    2 lis 2015

  • Użytkownik mag12e

    cudo! Kiedy kolejna ? (*_*)

    2 lis 2015

  • Użytkownik Misiaa14

    Cudne  *-*

    2 lis 2015

  • Użytkownik julka-0-0-0

    Nie wiem, ale mi się zdaje że opowiadanie nie jest już takie samo jak na początku. Może przez to, że szybko piszesz i pod presją czasu jakoś się to nie klei.

    2 lis 2015

  • Użytkownik nk

    Kiedy kolejna ? To opowiadanie jest super !!!

    1 lis 2015