"Boję się ... kiedy to zrozumiesz? " Cz.51

Wiesz, zasypiam myśląc o tobie, myśląc o nas
Budzę się, widzę cię jak śpisz wciąż wtulona
Słyszę, że jesteś, jak bije twoje serce
Otulam kocem cię muskając skóry twej szeptem
Jestem tu obok, przy sobie ciebie tu mam
Lekki jak motyl sen kołysze Cię gdy czuwam
,,Oddycham tempem twym delikatnie znów
  Całuje czoło twe tak by nie przerwać snu
  Melodia słów z twoich ust mury burzy
  Uwielbiam dotyk twoich dłoni gdy się budzisz
  Twoje spojrzenie, wzrok twój jak poranna kawa
  Budzi mnie do życia, chociaż nie chce się wstawać
  Jestem obok i jutro będę też, słowo!
  Kocham bez granic, a wszystko za nic, będę z tobą!
  Niebo i szczęście tańczą w twoich oczach
  Wszystko co chce dać ci nie streści słowo ?kocham?...
  Wiesz, kiedyś błądziłem
  Dziś już wiem co jest ważne
  Z tobą chce iść
  Być przy tobie zawsze
  Marzenia nasze chce obracać w rzeczywistość
  To idealny układ z tobą budować swą przyszłość
  Wiem czego chce dziś, wiem ze w nas wierzysz
  Miłość nasza wypełnia przestrzeń po brzegi...,,

Obudziłam się rano. Słońce wdzierało się do pokoju. Zerknęłam na zegarek. W sumie to nie ramo, bo była już godzina trzynasta. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak długo spałam. Łóżko po stronie Toma było jeszcze ciepłe co oznaczało, że jeszcze niedawno tutaj leżał. Miałam już wstać i zobaczyć gdzie jest Tom, ale właśnie wszedł do pokoju.
-Jak się czujesz myszko? - zapytał mnie z bardzo zadowoloną miną. Kompletnie inną niż zawsze.  
-Dobrze, a z czego tak się cieszysz?  
-Bo jestem szczęśliwy, że mam tak wspaniałą kobietę przy sobie. Która ma wszystko to czego pragnę.  
-Nadal nie rozumiem o co chodzi, ale cieszę się, że tak sądzisz. - powiedziałam i pokazałam gestem ręki, żeby położył się koło mnie. Tom wdrapał się do łóżka, a dosłownie po kilku sekundach do pokoju wszedł Mario. Już teraz wiem, dlaczego Tom się tak uśmiecha i jest taki milutki. Pewnie będę miała znowu jakieś badanie, a on wie, że ja się tego boję.  
-Cześć wam. Jak tam samopoczucie? - zapytał Mario, ale tom nie miał chęci odpowiadać. Po prostu leżał i patrzył się w moje oczy.  
-Ogólnie chyba dobrze, ale Tom dzisiaj się chyba kiepsko czuje. Cały czas bredzi  i się uśmiecha.  
-Pewnie cieszy się, że zostanie ojcem. - powiedział jakby nigdy nic i usiadł na fotelu.  
-Cooo? - Zapytałam, bo nie wiedziałam, czy on mówi prawdę, czy po prostu mi się to przyśniło. Mario zrobił wielkie oczy. Wyglądał jakby zobaczył ducha, tak jakby powiedział coś czego mam nie wiedzieć. Nagle dodał tak ni stąd ni zowąd:
-Yyy, Mówiłem, że mój brat zostanie ojcem. - plątał się w tym co mówi.  
-Mario, nie ściemniaj. - dodał Tom. -Skarbie, jesteś w ciąży. - powiedział i pocałował mnie w brzuch.  
-Co? Nie...Jak to? Ja? ...- pytałam nie wiedząc co powiedzieć.  
-Tak ty skarbie. Będziemy rodzicami. Nie cieszysz się z tego? - zapytał Tom zdziwiony.  
-Cieszę się, ale przecież ... jak my sobie z tym poradzimy?  
-O to się nie martw. Damy sobie radę. Przecież wiesz ile pieniędzy mamy na koncie. Wystarczy na to by wychować dziecko, kupić mu samochód i wielki dom z basenem. A tak w ogóle to mam do ciebie niespodziankę. Tylko musimy wyjść na zewnątrz. Włożyłam na siebie szlafrok i powędrowałam za Tomem, a Mario szedł za nami. Wyszłam na dwór i wszystko było tak jak zawsze.  
-Policz do trzech kochanie. Tylko głośno.
-Tom, o co chodzi? Nie będę robiła z siebie debila. Co myślisz, że jak policzę do trzech, to coś zobaczę? - pomyślałam sobie, że on na serio na głowę dostaje, że się niedobrze czuje. Ciąża. To już wystarczająca niespodzianka.
-No licz kochanie. - powiedział i w końcu ustąpiłam.
-Jeden!...Dwa!...Trzy!... - ja powiedziałam trzy, to magle z krzaków, zza choinek i zza domu wyskoczyli koledzy Toma i również moi i zaczęli śpiewać sto lat! Ale z jakiej okazji? Dlatego, że jestem w ciąży? Chyba powinnam jeszcze iść pospać.  
-Wszystkiego najlepszego kochanie z okazji twoich osiemnastych urodzin. - powiedział Tom i wyciągnął na rękach malutki torcik w kształcie serduszka z jedną świeczką w środku. -Pomyśl sobie życzenie i zdmuchnij. Tylko nikomu nie mów jakie, bo się nie spełni.  
-Dziękuję wam. Moje życzenie już się spełniło. Mam wszystko czego pragnę. Niczego mi nie brakuje. - powiedziałam do niego, zdmuchnęłam świeczkę uprzednio myśląc życzenie i rzuciłam mu się na szyję. Byłam wzruszona, że pamiętał o moich urodzinach, Bo nawet ja o nich zapomniałam.  Totalnie straciłam rachubę czasu. Tom po chwili jak już zdołał uwolnić się z mojego uścisku klęknął przede mną i rozchylił poły szlafroka. Pocałował mnie w brzuch po czym dodał do wszystkich.  
-Zostaniemy rodzicami! - wstał, wziął mnie na ręce i wniósł do domu. Każdy z mężczyzn miało ze sobą paczuszkę z prezentem. Usiedliśmy wszyscy przy stole, A Edward postawił wielki tort. Czułam się świetnie widząc ich wszystkich. To już nie chodziło o te prezenty, ale o ich obecność. Wypili wszyscy kawę i tak siedzieliśmy przy pogawędkach. Dostałam kilka droższych prezentów takich jak zestaw bo manicure czy aparat fotograficzny.  
-A jak się czuje Dominic? - zapytałam jak już wszyscy trochę się uciszyli.  
-Skarbie, nie martw się nim, twoje zdrowie teraz też jest ważne. Dominic czuje się świetnie. Wybudził się i już normalnie rozmawia. Tylko trochę mu się język plącze i ma trochę ograniczone ruchy. No i jest bardzo zły, że mu ostrzygli włosy, ale przejdzie mu. Teraz nawet wygląda na jeszcze bardziej groźnego.  
-To dobrze. On nie musi wyglądać, bo on jest groźny.  
-No w sumie fakt. - dodał Tom i pokroił tort. Siedzieliśmy tak razem już dobre cztery godziny. Było naprawdę fajnie, ale w pewnym momencie znowu zrobiło mi się niedobrze. Położyłam się na kolanach Toma i zasnęłam. Nadal nie dowierzając, że jestem w ciąży. Nie wiedziałam, czy to dobra, czy zła wiadomość, ale chyba się cieszyłam. W końcu dostałam to czego pragnęłam dziecka i Toma. nasza rodzina. To było moje największe życzenie. Nic innego się dla mnie nie liczyło.

***
Proszę kolejną część. mam nadzieję, że wam się podoba.  
Tałi: Tak Na Zawsze
Pozdrawiam :*

emilka38

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1166 słów i 6327 znaków.

6 komentarzy

 
  • Użytkownik eluj

    Dzisiaj ma być kolejna????

    7 kwi 2016

  • Użytkownik Misiaa14

    Piękne *-*

    6 kwi 2016

  • Użytkownik KAROLAS

    Super

    6 kwi 2016